Mateusz urodził się z wodniakami podtwardowkowymi. Niemal od razu po pojawieniu się na świecie dostał krwotoku podpajęczynówkowego. Dziś walczy o pełną sprawność. Jest jednak szansa, by mu pomóc.
Mateusz spędził najlepsze lata życia przykuty do łóżka
Gdy każdy z nas wspomina swoje dzieciństwo i nastoletnie lata, ma przed oczami zabawy na świeżym powietrzu, sport i pierwsze randki. Życie pełną piersią.
Mateusz został jednak tego wszystkiego pozbawiony. Dlaczego? Wszystko przez chorobę.
Już pierwsze chwile życia chłopca były straszne. Urodził się z wodniakami podtwardowkowymi. Potem doszedł do tego krwotok podpajęczynówkowy. Okazało się, że choruje na zespół Ehlersa Danlosa, zespół Marfana i zespół Aspergera. Gdy miał 10 lat te dwie pierwsze choroby właściwie przykuły go do łóżka. Atakują bowiem stawy.
Z biegiem czasu zaczęła postępować deformacja nóg. Mateuszowi groziła nawet amputacja obu kończyn. Całe szczęście w tym mrocznym tunelu pojawił się pierwszy promyk.
– Wtedy na naszej drodze stanął dr Dror Paley, który podjął się operacji ratującej jego nogi. Obecnie Mateusz jest już po dwóch tego typu operacjach, a przed nim ostatni etap leczenia w Paley European Institute – mówi nam mama chłopaka, Jolanta.
Pierwsza operacja i wielomiesięczna rehabilitacja dały już wiele. Mateusz potrafi już nawet przejść za pomocą balkonika parę metrów. Dla niego to ogromna poprawa, bowiem przez długi czas mógł tylko leżeć.
Niestety druga operacja zakończyła się częściowym niepowodzeniem. Kość po niej się nie zrosła. Konieczny jest dodatkowy implant, który będzie do niej wstawiony. Trzeba więc wykonać dodatkowe zespolenia kości oraz zrobić jej autoprzeszczep.
Oznacza to, że konieczna jest jeszcze jedna operacja. Ma zostać przeprowadzona przez doktora Paley’a w Paley European Institute w Warszawie. Termin jest już wyznaczony na sierpień.
Problemem ponownie są koszty. Niestety NFZ nie finansuje takich operacji.
Jak pomóc?
Pomóc Mateuszowi stara się Fundacja „Serca dla Maluszka”. Celem obecnej zbiórki jest zebranie środków na kolejną operację w Paley European Institute, na rehabilitację pooperacyjną, leczenie oraz zakup sprzętu rehabilitacyjno-ortopedycznego
– Mój syn walczy o swoją przyszłość i jestem z niego dumna! Mateusz zdał maturę i obecnie jest studentem pierwszego roku informatyki na Uniwersytecie Bielsko-Bialskim! Szansę, którą podarowaliście mu w ramach poprzednich zbiórek, wykorzystuje w pełni i daje z siebie wszystko! – mówi mama chłopca.
– Gdy poznaliśmy Mateusza, od razu postanowiliśmy mu pomóc. Przyznam, że mnie samej zaimponowało zaangażowanie jego mamy oraz determinacja jego samego. Jesteśmy przekonani, że wraz z darczyńcami jesteśmy w stanie mu pomóc! – dodaje Ewelina Kliś z Fundacji “Serca dla Maluszka”.
By pomóc Mateuszowi można wpłacić pieniądze na dane:
Fundacja „Serca dla Maluszka”
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S. A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Tytułem: 4901 Mateusz Gruszczyk
lub przekazać swoje 1,5% podatku w rozliczeniu PIT
KRS 0000387207
Cel szczegółowy: 4901 Mateusz Gruszczyk
Za każdą przekazaną złotówkę dziękujemy!
Może ci się spodobać
