Totalny upadek. Steven Seagal w TEN sposób będzie pomagał ruskim żołnierzom

Steven Seagal jest największym przegrywem w kontekście wojny w Ukrainie. Aktorzyna został wykpiony przez ukraiński resort obrony.

Steven Seagal, kiedyś gwiazda kina akcji, uruchomił w Moskwie Ogólnorosyjskie Centrum Aikido „Tajfun”. Szkoła firmowana przez Seagala ma przygotowywać młodych Rosjan do służby w wojsku.

Jestem bardzo zadowolony, że mogę dziś zaprezentować ten ośrodek i że aikido będzie się tu rozwijać. Te sztuki mogą uczynić ten świat lepszym miejscem – mówił.

Na tę informację zareagował ukraiński resort obrony narodowej, który boleśnie zakpił z aktora i jego centrum szkolenia. – Media donoszą, że Rosjanie zrekrutowali Stevena Seagala, by uczył ich żołnierzy sztuk walki. Plotki głoszą, że częścią szkolenia będzie technika biegania w stylu Seagala. Teraz rosyjscy żołnierze będą umieli uciekać ze swoich pozycji, wykonując przy tym dziwne ruchy rękami – pisze ukraiński MON na swoim profilu w mediach społecznościowych.

https://twitter.com/Thoth1704/status/1639098345225433090?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1639098345225433090%7Ctwgr%5E6f94eb2559e7c9e5dfea066cf800f320a25403e6%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwiadomosci.gazeta.pl%2Fwiadomosci%2F711488129595233steven-seagal-ma-szkolic-zolnierzy-w-rosji-ukrainski-mon-kpi.html

Jak wyjaśnia Gazeta.pl, chodzi o charakterystyczny styl biegania aktora, który jest obiektem internetowych żartów.

Aktor po stronie Rosji

Znany z filmów sensacyjnych aktor już po aneksji Krymu przez Rosję wyraził poparcie dla Putina. Jego zespół Blues Band zagrał koncert dla separatystów w Sewastopolu. W 2016 roku Seagal otrzymał rosyjskie obywatelstwo. Wielokrotnie wychwalał Putina, którego nazwał „jednym z najwybitniejszych, jeśli nie najwybitniejszym światowym przywódcą”. Gdy Rosja zaatakowała w lutym ubiegłego roku Ukrainę, aktor wyraził poparcie dla kraju-agresora.

Osobny rozdział to Sean Penn, który pracował na dokumentem o Ukrainie i przebywał w Kijowie, gdy wybuchła wojna. W listopadzie ubiegłego roku podarował prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu statuetkę Oscara podczas spotkania w Kijowie.

Są trzy miejsca na świecie, które napełniają mnie dumą: gdzie urodziła się moja córka, gdzie urodził się mój syn i tutaj gdzie zostawiłem swojego Oscara – mówi amerykański aktor.

W zamian Zełenski wręczył Pennowi Order Zasługi „za jego szczere wsparcie i znaczący wkład w popularyzację Ukrainy na świecie”. – Tym razem nasze spotkanie było szczególne. Sean przywiózł swoją statuetkę Oskara jako symbol wiary w zwycięstwo naszego kraju. Pozostanie ona na Ukrainie do zakończenia wojny – napisał na Telegramie Zełenski.

Foto: Depositphotos.com Źródło: Gazeta.pl

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Totalny upadek. Steven Seagal w TEN sposób będzie pomagał ruskim żołnierzom

  1. Artecki pisze:

    Nie nazywajcie tego pajaca gwiazdą kina akcji. Dorobił się na filmach dla prostactwa.
    Palant i tyle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *