To nie fotomontaż, nazistowskie flagi pojawiły się pod Disney World. Przynieśli je zwolennicy TEGO polityka [WIDEO]
Nazistowskie flagi powiewały nieopodal Walt Disney World na Florydzie. Przynieśli je zwolennicy Rona DeSantisa, który chce wystartować w wyborach na prezydenta USA.
Zwolennicy Rona DeSantisa, kontrowersyjnego gubernatora Florydy, przybyli pod park rozrywki Walt Disney World w Orlando, by wesprzeć swojego idola. Wybrali jednak dziwną metodę, bo wymachiwali przy tym… nazistowskimi flagami. Wśród swastyk zaprezentowali też plakat z obliczem gubernatora i hasłem z jego kampanii – „DeSantis 2024 – Uczyńmy Amerykę Florydą”.
Warto zaznaczyć, że nic nie wskazuje, że sam polityk miał coś wspólnego z organizacją manifestu.
Wydarzenie to wywołało naturalnie falę oburzenia. Anna Eskamani, polityczka z Florydy, nazwała protest „obrzydliwym”.
Nazis outside of Walt Disney World right now — absolutely disgusting. pic.twitter.com/WeXtRi3OSL
— Rep. Anna V. Eskamani 🔨 (@AnnaForFlorida) June 10, 2023
Zareagowała też Abigail Disney, wnuczka współzałożyciela firmy Roya Disneya.
– Mój dziadek przewraca się w grobie – przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Głos w sprawie wydarzenia zabrało także biuro szeryfa hrabstwa Orange. Jak poinformowano, pod parkiem rozrywki zebrało się ok. 15 osób. Protest został rozwiązany po około dwóch godzinach, nikt nie został aresztowany.
– Zdaje sobie sprawę z istnienia grup, których celem jest agitacja i podżeganie za pomocą antysemickich symboli i obelg. (…) Biuro szeryfa potępia mowę nienawiści w jakiejkolwiek formie, ale – zgodnie z Pierwszą Poprawką – ludzie mają demonstrować – wyjaśnia biuro szeryfa.
To nie pierwszy taki „popis” fanów DeSantisa. Podobny protest miał miejsce w maju. Wówczas demonstranci również przynieśli ze sobą nazistowskie flagi.
– To smutny dzień dla ludzkości, kiedy nawet Disney World – „najszczęśliwsze miejsce na ziemi” – nie jest odporne na rażący antysemityzm – skomentowało wówczas Florida Holocaust Museum.
Konserwatywny gubernator Florydy Ron DeSantis ogłosił w maju, że będzie się ubiegał o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Jest uważany za głównego rywala Donalda Trumpa w obozie Republikanów. Trump ma swoje problemy – został formalnie postawiony w stan oskarżenia w sądzie federalnym w Miami na Florydzie w związku z zarzutami przetrzymywania tajnych dokumentów po opuszczeniu Białego Domu. Były prezydent usłyszał 37 zarzutów dotyczących umyślnego przetrzymywania tajemnic dotyczących bezpieczeństwa narodowego, zmowy i utrudniania śledztwa. Oczywiście nie przyznał się do winy.
Źródło: O2, News.sky.com