To mogła być dyskwalifikacja! Brzydkie zachowanie Igi Świątek, OTO co zrobiła na korcie [WIDEO]

screen / X
Iga Świątek przegrała w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells i nie obroni tytułu. Ale więcej, niż o wyniku, mówi się o zachowaniu polskiej tenisistki.
Brzydkie zachowanie Świątek
Iga Świątek nie obroni tytułu na turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Rozstawiona z numerem drugim Polka przegrała po zaciętym meczu z Rosjanką Mirrą Andriejewą 6:7(1), 6:1, 3:6.
– Na pewno zabrakło odwagi w decydujących momentach. Widać, że ona [Andriejewa – red.] gra bez oczekiwań i czasami na luźnej ręce, a ja w decydujących momentach… No nie pamiętam, kiedy ostatnio zagrałam taki mecz, że miałabym po prostu luźną rękę, żeby zaryzykować – powiedziała po meczu Świątek w rozmowie z dziennikarzem Canal+ Żelisławem Żyżyńskim. – Raczej jak teraz w decydujących momentach próbuję tak zagrać, to wychodzi szarpanie – dodała.
Jednak więcej, niż o samym wyniku, mówi się o zachowaniu Igi Świątek w trzecim secie. Polce puściły nerwy, a frustrację okazała, mocno uderzając piłką w stronę chłopca do podawania piłek. Nie ma wątpliwości, że gdyby piłka go trafiła, Polka zostałaby zdyskwalifikowana. Trybuny wybuchały zachowanie wiceliderki światowego rankingu.
Coś jest nie tak
To kolejny incydent, który pokazuje, że w ostatnim czasie Polka nie potrafi utrzymać nerwów na korcie, gdy mecz wymyka się spod kontroli. W lutym w półfinale turnieju WTA w Dosze Świątek przegrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko 3:6, 1:6. W drugim secie, przy stanie 0:3, widzowie obejrzeli obrazki, do których nie są przyzwyczajeni. Sfrustrowana Iga Świątek rzuciła wściekle rakietą o kort.
Później, po kolejnej półfinałowej porażce (tym razem WTA 1000 w Dubaju, też z Andrejewą), w mediach społecznościowych pojawiło się wymowne nagranie. Zdenerwowana Iga nie reaguje na wyciągniętą rękę trenera po meczu i po prostu przechodzi obok. Film wywołał ogromne poruszenie w środowisku, a głos w sprawie zabrała nawet menedżerka tenisistki.
– Porażki to część sportu, tak, jak emocje im towarzyszące. W dzisiejszej sytuacji nie ma drugiego dna i proszę o niedorabianie daleko idących teorii, jeśli chodzi o relację Igi z trenerem, która była i jest bardzo dobra – przekazała Daria Sulgostowska, która pełni rolę PR menadżerki w sztabie polskiej tenisistki.
Iga Świątek nie podaje ręki trenerowi po porażce z Mirrą Andriejewą… pic.twitter.com/2oDe9FXOWn
— Piotr Mika (@PiotrMika12) February 20, 2025