Szokujące znalezisko! Ojciec zaginionego nastolatka odnalazł w rzece ciało. „Rodzina zazna spokoju”

Screenshot: Facebook/Daniel Dymiński
Ojciec zaginionego nastolatka dokonał przełomowego odkrycia, które rzuca sporo światła procedurę poszukiwania przez służby osób, po których ślad nagle się urwał. Działania mężczyzny są dużym wsparciem dla innych rodzin.
Wziął sprawy w swoje ręce i znalazł kolejne ciało
Ojciec zaginionego nastolatka – Krzysztofa Dymińskiego – który zaginął w maju 2023 roku, nie ustępuje w jego poszukiwaniach. Należy jednak zaznaczyć, że nie skupia się on wyłącznie na sprawie zaginięcia swojego syna, ale pomaga również innym rodzinom, których członkowie zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Daniel Dymiński przewodzi akcjom przeszukiwania wód rzecznych, zwłaszcza Wisły, w których mogą znajdować się ciała poszukiwanych osób.
W zeszłym roku pomogli w odnalezieniu zwłok dwóch osób. Teraz jednak mężczyzna wypłynął na poszukiwania kolejnej zaginionej osoby na rzece San, w województwie podkarpackim. Akcja zakończyła się powodzeniem, ponieważ wyłowiono ciało kobiety, które zostało następnie przekazane odpowiednim instytucjom, aby dokonano jego identyfikacji.
Jak przekazała „Faktowi” asp. Małgorzata Kania z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli, nie można było ustalić na miejscu, czyje zwłoki odnaleziono, dlatego zostały przekazane odpowiedniej jednostce badawczej. Spekuluje się jednak, że wyłowione zwłoki należały do 24-letniej dziewczyny ze Stalowej Woli, której zaginięcie zgłoszono kilka miesięcy temu.
– Już po 40 minutach odnaleźliśmy ciało osoby poszukiwanej przez służby od paru miesięcy. Na pewno spytacie jakie uczucia nam towarzyszyły. Satysfakcja z zakończenia, stres, ból, współczucie, ale i wdzięczność, że mogliśmy pomóc i rodzina zazna spokoju. Dzięki Wam miałem sprzęt, by pomóc – napisał na Facebooku Dymiński.
Jedna z komentujących osób zwróciła uwagę na słabą skuteczność działań policji. – Jak skomentować działalność służb przez okres tych miesięcy? Skoro wypływa grupa kilku ludzi oddanych temu, co pochłania ich przez prawie dwa lata i po 40 minutach mają ciało. Dla służb jesteśmy kolejnym przypadkiem, dla którego w teorii angażują wszystkie siły i środki tylko w teorii i wypowiedziach pod publikę. W działaniach kompletne zero. Straszne to jest – napisała.
Postawa Dymińskiego przywraca nam wiarę w ludzką empatię. Ojciec zaginionego Krzysztofa, mimo wielkiej tragedii, jak spotkała jego rodzinę, stara się trzymać w ryzach najlepiej jak potrafi, a dodatkowo wspiera inne rodziny, mierzące się z podobną sytuacją.
Źródło: Fakt
1 Odpowiedzi na Szokujące znalezisko! Ojciec zaginionego nastolatka odnalazł w rzece ciało. „Rodzina zazna spokoju”
Cała prawda o działaniach „służb”