Szok na antenie w programie na żywo, prezenterka TVP zgubiła zęby! „Byłam w otoczeniu seniorów”

Wpadka Katarzyny Burzyńskiej obiegła internet z prędkością światła. Prezenterka TVP postanowiła się do niej odnieść.

Ups, coś wypadło!

Podczas wejścia na żywo w „Pytanie na Śniadanie” doszło do niecodziennej wpadki. Katarzyna Burzyńska, która jak wielu jej kolegów z branży powróciła po latach do TVP, dosłownie zgubiła zęby w trakcie relacji na żywo.

Sceny z programu obiegły cały internet. Z wizerunkiem dziennikarki powstało wiele memów, jednak nikt tak naprawdę nie wiedział, skąd brak uzębienie u tak młodej osoby.

Internauci, czerpiąc pożywkę z wpadki naciskali, aby dziennikarka zdradziła kulisy utraty uzębienia. Wielu celebrytów w takim wypadku zapadłoby się pod ziemię. Większość z nich wybrałoby milczenie i wzięła sprawę na przeczekanie. Katarzyna postanowiła podejść do sprawy inaczej, a całe kulisy związane z utratą zębów przedstawiła na swoim Instagramie.

Grunt to dystans

40-latka już początkiem swojego wpisu podkreśliła, że „ni w ząb nie rozumie” skąd tyle zamieszania w związku z jej wpadką. Powód okazał się dość błahy i przyziemny. Wielu obserwatorów obstawiało problemy zdrowotne o bardzo poważnym podłożu.

Okazało się, że Burzyńska, która jest mamą dwójki dzieci, utratę uzębienia zawdzięcza właśnie im. Podczas beztroskich zabaw, złamała korzeń jedynki, stąd też u niej tzw. „ząb tymczasowy”. Dziennikarka nadal oczekuje na zakończenie procedury związanej ze wstawieniem implantu.

Na swoim instagramowym profilu odniosła się do sprawy w dość zabawny sposób.

Podczas wejścia na żywo do „Pytania na Śniadanie” korona mi z głowy nie spadła, ale z zęba – i owszem. Na szczęście na zdjęciach byłam w otoczeniu seniorów, a niemal każdy z nich był uzbrojony w żel do protez, więc naprędce załatwiliśmy sprawę i kolejne live’y odbyły się już zgodnie z planem oraz uśmiechem zębicznym – zdradziła prezenterka.

Kobieta na dokładkę dorzuciła zdjęcie, na którym miała zamazanego na czarno zęba, co miało sugerować braki w uzębieniu.

Tak więc tak: nazywam się Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, mam 41 lat i jestem dziewczyną bez zęba na przedzie. Kto nie ma żadnych problemów natury stomatologicznej, niech pierwszy rzuci kamieniem – napisała na swoim profilu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez @katarzyna_burzynska_sychowicz

Źródło: Pudelek

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *