Rozmowa ledwo się zaczęła, a roześmiany Marek Suski już obraził Donalda Tuska. „To znaczy pies”

Marek Suski najchętniej w minionym roku uderzał w Donalda Tuska. Pretekstem była nawet wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza i sprawa reparacji. – Sługus niemiecki – grzmiał pod adresem premiera polityk PiS.

* Przypominamy najpopularniejsze teksty minionego roku, które opublikowaliśmy w Crowd Media.

Suski: „Tusk oznacza pies”

Marek Suski przybył na początku lipca do Radia ZET. Rozmowę z Beatą Lubecką rozpoczął od ataku na Donalda Tuska.

Tusk to po kaszubsku oznacza pies – wypalił. Wyjaśnił, że chodzi o „żart” sprzed miesięcy. Podczas jednej z audycji polityk życzył słuchaczom miłego dnia „mimo pogody pod zdechłym Tuskiem”. Potem tłumaczył, że w języku kaszubskim oznacza to „pies, kundelek” i nie przeprosi premiera.

W rozmowie poruszono wiele wątków, Suski skarżył się między innymi na to, że nowa władza dokonuje rozliczeń przekrętów i afer rządów PiS. Rozmawiano też o wojennych reparacjach od Niemiec. Polityk zarzuca Tuskowi, że ten chce zamieść temat pod dywan, załatwić go tak, by Niemcom było na rękę. Dziennikarka przypomniała słowa przedstawicieli rządu, że zrobili więcej w tej sprawie, niż PiS.

Na razie w ramach reparacji wojennych Donald Tusk otrzymał jakieś odznaczenie od Niemiec i wysoką emeryturę – mówił Suski. I coraz bardziej się rozkręcał. – Proniemiecki premier, który występuje razem z panem Scholzem na konferencji i mówi, że zrzekam się roszczeń od Niemiec – narzekał. Przypomniał też sytuację podrzucania przez niemiecką policję migrantów do Polski.

Atak na premiera

Kontynuując wątek, Beata Lubecka zapytała Suskiego o słowa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes stwierdził bowiem, że Donald Tusk „przeszedł pewne szkolenie przez Niemców”.

– Proszę zapytać prezesa, bo ja nie wiem – odparł Suski.

Prezes nazwał też premiera „niemieckim parobkiem”. Naprawdę trzeba używać tego typu sformułowań? – pytała dziennikarka.

No a nie? – zdziwił się Suski. – Sługus niemiecki. Co Niemcy chcą to Donald Tusk realizuje. To jest moja ocena jego działań – mówił polityk PiS. – Nie wolno mieć takiej oceny? O Donaldzie Tusku można mówić tylko w superlatywach – ironizował. – On na kolanach się czołga z uwielbienia dla Niemiec – ocenił Marek Suski. Do tej pory tyle Suskiego, ile sobie pogada…

Źródło: Radio ZET

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

3 Odpowiedzi na Rozmowa ledwo się zaczęła, a roześmiany Marek Suski już obraził Donalda Tuska. „To znaczy pies”

  1. Jacek65 pisze:

    Suski za obrazę i szerzenie nienawiści powinien siedzieć..w ogóle kto jeszcze z takim czymś rozmawia i to publikuje
    Pis to typowa agresja nienawiść i chamstwo…… podają się za katolików… trudno w to uwierzyć…….. .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *