Rafał Bochenek wściekł się podczas konferencji. Poszło o TO pytanie dziennikarza TVN24

Politycy PiS nie są w stanie racjonalnie odpowiedzieć na pytania dotyczące afery wizowej. Na konferencji prasowej zaatakowali reportera TVN24.

Afera wizowa pączkuje, a dziennikarze niezależnych mediów zapowiadają kolejne bardzo niewygodne dla PiS-u publikacje w tej sprawie. Korupcyjny proceder wizowy uderza w filary, na których obóz władzy chce budować ostatnie tygodnie kampanii wyborczej. To ich hasło „Bezpieczna przyszłość Polaków” oraz organizacja referendum, w którym jedno z pytań dotyczy przyjmowania uchodźców. I właśnie z referendum było związane pytanie dziennikarza TVN24.

Otworzyliście drzwi dla migrantów

Maciej Knapik, reporter TVN24, zapytał o sens pytania referendalnego dotyczącego migrantów, „skoro rząd Prawa i Sprawiedliwości szeroko otworzył dla nich drzwi?”.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek zaczął opowiadać o Francji, gdzie Emmanuel Macron planuje zrobienie podobnego referendum. – Przedwczoraj został podpisany kontrakt z indyjską firmą na takie usługi wydawania wiz – wtrącił dziennikarz. Chodzi o firmę z Indii mającą monopol na wysyłanie pracowników z Azji do pracy w Europie.

Rozróżnijmy dwie rzeczy. Pan mówi o pracownikach tymczasowych, którzy do Polski przyjeżdżają na czas wykonywania pracy, i po jej zakończeniu wracają do swoich ojczyzn – odparł rzecznik. – Na pewno wracają? Przecież pan nie wie, czy wracają – dociskał dziennikarz.

Panie redaktorze, w ramach nielegalnej imigracji i przymusowej relokacji do Polski przyjechało zero imigrantów. I tak będzie, dopóki będzie rządził obóz Zjednoczonej Prawicy – wił się Bochenek. – Otwieracie drzwi dla tysięcy imigrantów, oni tu przyjeżdżają czasowo czy nie, a potem straszycie w swoich materiałach propagandowych. O tym, czy jest legalny, decyduje państwo, dając mu stempel w paszporcie – sieknął Maciej Knapik.

Maciej Kanapik opisał, jak wygląda procedura wydawania wizy. Wszystko załatwia się kilkoma klikami w internecie, a nie ma żadnej rozmowy np. z konsulem. Tym opisem trafił Rafała Bochenka, który nerwowo odpowiedział.

Pan tu przyszedł z tezą? – zapytał. – Nie, przychodzę z faktami, do których chciałbym, żeby się państwo odnieśli – odparł dziennikarz. – Moje wypowiedzi, na to wychodzi, nie mają dla pana żadnego znaczenia, proszę o zabranie głosu kolejną redakcję – uciął rzecznik PiS.

Afera wizowa

Polskie ministerstwo spraw zagranicznych przewija się w międzynarodowym śledztwie korupcyjnym. Wynika z niego, że przez Polskę napłynęło do Europy setki tysięcy imigrantów. Przedstawiciele służb granicznych Niemiec i Szwecji wskazują, że to Polska pod rządami PiS stała się w ostatnim czasie jedną z ważniejszych tras przemytu imigrantów.

To może być największa afera korupcyjna w historii Polski. Według ustaleń Jana Grabca i Marcina Kierwińskiego z Platformy Obywatelskiej, podejrzanych jest około 350 tys. wiz wydanych dla osób z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Źródło: TVN24.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Rafał Bochenek wściekł się podczas konferencji. Poszło o TO pytanie dziennikarza TVN24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *