Putin musi być przerażony. Brytyjskie media ujawniają poufne dane dot. strat Rosjan na wojnie

Ile wynoszą straty Rosjan poniesione podczas inwazji na Ukrainę? Brytyjski dziennik „The Sun” ujawnił szokujące statystyki.

Straty Rosjan

Brytyjski dziennik „The Sun” dotarł do poufnych danych, które amerykański wywiad miał udostępnić sojusznikom podczas posiedzenia w bazie Ramstein. Ile wynoszą więc straty Rosjan? Według informacji „The Sun”, kraj-agresor stracił w ciągu 330 dni wojny ponad 188 tys. żołnierzy i 2 tys. czołgów.

Dla porównania, straty poniesione przez radziecką armię podczas wojny w Afganistanie (trwającej od 1979 do 1989 roku) szacuje się na blisko 15 tysięcy żołnierzy.

Rosyjska armia ponosi ogromne straty, Władimir Putin próbuje ratować się mobilizacją. Ukraiński wywiad sugeruje, że Kreml będzie chciał powołać jeszcze pół miliona rezerwistów.

Wszystko wskazuje na to, że do tej mobilizacji może dojść. Pewnie będzie prowadzona w sposób lekko zamaskowany, chyba, że doszłoby do nieprzewidzianych sytuacji na froncie. Moim zdaniem, Putin nie chciałby do kolejnej mobilizacji dopuścić, bo to by znaczyło, że dotychczasowe działania są nieskuteczne – oceniał w rozmowie w programie „Newsroom WP” gen. rez. Janusz Bronowicz, były inspektor wojsk lądowych. – Nie ulega wątpliwości, że Rosjanie będą robili wszystko, by tę wojnę rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jeżeli okaże się, że ta mobilizacja jest niezbędna, to do niej dojdzie. Wcześniej rozpocznie się akcja propagandowa wśród społeczeństwa rosyjskiego – dodał ekspert.

Kolejna ofensywa?

Ukraina spodziewa się też kolejnej ofensywy ze strony Rosji. Amerykański Instytut Studiów na Wojną sugeruje, że Rosjanie przykładają większą wagę do szkolenia i wyposażenia zmobilizowanych żołnierzy, zamiast wysyłać ich od razu na front, jak działo się jesienią 2022 r. Dochodzi też do wzmocnienia rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Pozostaje pytanie o skalę tej ofensywy. Być może celem będzie pełne zajęcie Donbasu, co z perspektywy Kremla wydaje się łatwiejsze do osiągnięcia. Nie można jednak wykluczyć kolejnej ofensywy na Kijów czy w stronę zachodniej Ukrainy. Wciąż istnieje niebezpieczeństwo ataku z terytorium Białorusi.

Niezależnie od obecnych porażek na froncie, Kreml pozostaje przy swoich maksymalistycznych celach zdobycia całej Ukrainy; wojska rosyjskie są nadal niebezpieczne a Kijów potrzebuje trwałego wsparcia – kwituje ISW.

Źródło: WP, Dziennik.pl

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Putin musi być przerażony. Brytyjskie media ujawniają poufne dane dot. strat Rosjan na wojnie

  1. Leszek Jerzy pisze:

    NIE WOLNO pozwolić Putinowi wygrać tę wojnę! Powinien ponieść druzgocącą klęskę, która może wreszcie czegoś by Rosjan nauczyła. Najkorzystniejszy dla świata byłby całkowity rozpad tego imperium zła. Wtedy można by Rosjan nawet polubić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *