Przeprosin nie będzie! TVP przegrywa ze Skibą kolejny proces. „Warto bronić prawdy”
Krzysztof Skiba poinformował, że wygrał kolejny proces z TVP. Sąd orzekł, że muzyk nie musi przepraszać Telewizji Publicznej.
Krzysztof Skiba został pozwany przez TVP o zniesławienie za wypowiedź ze stycznia 2019 roku. Artysta stwierdził, że „telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty”. Obarczył o Jacka Kurskiego, ówczesnego prezesa TVP, „moralną odpowiedzialnością za mord” na Pawle Adamowiczu. Skiba znał zamordowanego prezydenta Gdańska osobiście, nie ukrywał, że tragedia z 2019 roku bardzo go dotknęła.
– Cztery lata, gdy na scenie pojawił się obok Pawła ten przepojony nienawiścią osobnik, zmotywowany do czynu przez rządową propagandę, który radośnie tańcował z nożem po dokonaniu swej mokrej roboty. Gdy zadał ciosy nie uciekał. Jakby wiedział, że NIC mu nie grozi, że za taki czyn w Polsce PiS czeka na niego tylko nagroda – napisał w styczniu na Facebooku artysta. W tym samym wpisie wspominał o procesach o zniesławienie, które mu wytoczono.
Teraz muzyk przekazał, że wygrał kolejny z nich.
– Z radością informuję, że wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów z października 2022 i po przeprowadzeniu rozprawy apelacyjnej uznał, że nie muszę przepraszać TVP za opinię wygłoszoną po zamordowaniu Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w której stwierdziłem, iż telewizja publiczna szczuła na Prezydenta i jest moralnie odpowiedzialna za jego śmierć – poinformował muzyk za pośrednictwem Facebooka. Jak podkreślił, wyrok jest prawomocny.
– Teraz TVP może odwołać się od wyroku jedynie do Sądu Najwyższego, co pewnie uczyni – zawuaża Skiba.
Artysta przypomina, że jest to już trzeci wygrany przez niego proces z TVP. Jedna sprawa została umorzona, a kolejna – z dziennikarzem Michałem Rachoniem – jeszcze się toczy. Łącznie było to więc pięć procesów z paragrafu 212 – chodzi o medialne pomówienie.
– Okazuje się, że wolność słowa i prawo do niezależnych opinii da się jeszcze obronić w Sądach. Warto więc bronić prawdy i nie bać się mówić jak w tym kraju jest – skwitował swój wpis Krzysztof Skiba.