Protesty nie ustają, chcą zamknięcia warszawskiej restauracji Madonna. „Bluźnierstwo, różańce na butelkach i konfesjonał”

Warszawska restauracja „Madonna” znów będzie miała darmową reklamę. Wierni nie odpuszczają i zapowiadają kolejny protest pod modnym lokalem.

 Najpierw otwarcie, później protesty

„Madonna” to ciesząca się ogromnym powodzeniem restauracja zlokalizowana przy pl. Konstytucji w Warszawie. Lokal otworzył się z końcem 2023 roku i automatycznie stał się numerem jeden na mapie warszawskiej gastronomii.

Kontrowersje? A i owszem. Budziła (i wciąż budzi) je nie tylko nazwa miejsca, ale też jego wnętrze m.in. obrazy z wizerunkiem świętych postaci, których twarze zastąpiły gwiazdy muzyki pop jak Britney Spears czy Rihanna.

Restauracja od samego początku wywoływała ogromne zainteresowanie, zważywszy na przepych, jaki znajduje się w środku. W środku „Madonny” znajdziemy też szereg nawiązań do postaci Matki Bożej czy Jezusa w postaci obrazów. Postaci świętych wymieszane są z wizerunkami współczesnej popkultury, a to nie wszystko. Religijny klimat bije po oczach, w restauracji wiszą różańce, jest konfesjonał i tego typu elementy.

Protesty środowisk katolickich były pewne jak to, po kwietniu nadejdzie maj. Te nieustająco domagają się zamknięcia „Madonny”, jakby ktoś im kazał tam wpadać na drinka. Zdaniem wiernych, lokal obraża uczucia religijne i profanuje wizerunek Matki Boskiej. Ostatni głośny protest przed restauracją odbył się na początku marca – zebrani pod lokalem modlili się w intencji jego likwidacji.

Będzie protest po Bożym Ciele

„Dzieci nawróćcie się! Piekło istnieje naprawdę!”, „Jezus płacze krwawymi łzami!” czy „Zadośćuczynienie za bluźnierstwo! Czcimy Boga i Maryję! Szanuj wiarę katolicką!” – brzmiały hasła głoszone na protestach. Jakby tego było mało, jedna z rozjuszonych katoliczek położyła się krzyżem na chodniku. O matko…

Kolejny protest nadchodzi i rozpocznie się tuż po Bożym Ciele. Jak informują organizatorzy, różaniec zacznie się o godz. 18 przed restauracją „Madonna” na placu Konstytucji. – By zmniejszyć ilość prowokacji i zaczepek, staniemy po drugiej stronie ulicy, na rogu ul. Waryńskiego i pl. Konstytucji – dodają.

Co ciekawe, powstała nawet lista zarzutów skierowanych do właścicieli lokalu. Chodzi m.in. o figurę Matki Bożej wśród wulgarnych neonów, która zaprasza na drinki, butelki z alkoholem, na których wiszą różańce czy konfesjonały, w których można zrobić sobie zdjęcie.

Źródło: Se.pl

2 Odpowiedzi na Protesty nie ustają, chcą zamknięcia warszawskiej restauracji Madonna. „Bluźnierstwo, różańce na butelkach i konfesjonał”

  1. Ala pisze:

    Jak zwykle katolicy walczą o złote cielce, o szacunek dla przedmiotów. Zapominają, że kultem mają otaczać świętą istotę, a nie figurę wystruganą w drewnie , która jest tylko przedmiotem, wyobrażeniem strugającego w drewnie rzeźbiarza o świętej istocie.

  2. sam pisze:

    Najśmieszniejsze ( i najstraszniejsze) jest to, że molestowanie dzieci w Kościele albo na plebanii – pod krzyżem, świętymi wizerunkami – dla nich to nie bluźnierstwo…przekleństwa pod różańcami i medalikami w autach, pijaństwa w salach, gdzie wisi krzyż – to nie bluźnierstwo…bo to robią oni, albo ich ulubieńcy. Oni mogą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *