Protasiewicz wyląduje w Sejmie? To może być sensacyjny zwrot akcji. Wszystko zależy od drugiej tury wyborów

Jacek Protasiewicz został odwołany z funkcji wicewojewody przez premiera. Co ciekawe, polityk niebawem zostać posłem. Jak to możliwe?

Protasiewicz odwołany, ale…

W poniedziałek Jacek Protasiewicz przestał pełnić funkcję wicewojewody dolnośląskiego. To decyzja premiera Donalda Tuska, a poinformowało o niej Centrum Informacyjne Rządu.

Skąd taka decyzja szefa rządu? Wszystko przez niedzielne wpisy byłego już wicewojewody, który w wulgarny sposób rozprawiał się w sieci z politycznymi przeciwnikami i dziennikarzami.

– Biedaku, nawet nie wiesz, co oznacza starcie całego Parmiggiano na obiad z seniorem, bo od ciebie chcą tylko miękkich ust… współczuję…nie! Twoje czerwone i duże wargi muszą robić karierę w PiS, nieprawdaż? – pisał Protasiewicz do Oskara Szafarowicza z PiS. A to tylko przykład wpisów, jakie pojawiały się na koncie byłego wojewody przez cały dzień. Kierował też seksualne aluzje do dziennikarza Marcina Dobskiego.

– Stanowczo odcinamy się od niestosownych wpisów J. Protasiewicza. Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki – oświadczyło z kolei PSL. Na Protasiewiczu nie zrobiło to wrażenia i dalej pisał swoje.

…przejmie mandat poselski?!

Co ciekawe, odwołanie z funkcji wicewojewody dolnośląskiego, wcale nie musi oznaczać końca politycznej kariery Jacka Protasiewicza. Już za kilka dni, może on zostać posłem. Wszystko zależy od przebiegu drugiej tury wyborów na prezydenta Wrocławia (rozpisanych na 21 kwietnia), w których zmierzą się Jacek Sutryk i Izabela Bodnar. Jeśli to Bodnar wygra wybory, zwolni mandat poselski – następny w kolejce do Sejmu z list Trzeciej Drogi jest właśnie Protasiewicz. To byłby dopiero fikołek!

Izabela Bodnar też odniosła się w sieci do internetowych wybryków Protasiewicza. – Z przykrością i rozczarowaniem obserwuję ostatnią aktywność Pana Wicewojewody Jacka Protasiewicza na platformie X. Takie zachowanie jest nie do zaakceptowania i nie do pogodzenia z aktywnością w życiu publicznym. Jednocześnie pragnę podkreślić, że Pan Protasiewicz nie był i nie jest członkiem mojego sztabu wyborczego” – napisała kandydatka na prezydentkę Wrocławia.

Źródło: Gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *