Prezes nie spał! Była 23:28, gdy Kaczyński wysmażył TEN wpis o Trzaskowskim. „Sam tego chciałeś…”

W piątek oczy całej Polski skierowane były na Końskie, gdzie odbyły się prezydenckie debaty. Uważnie oglądał je też Jarosław Kaczyński, który szybko wysmażył na platformie X swoje refleksje.

Grzegorz Schetyna powiedział w 2015 roku, że „wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie” i chyba powinien dostać honorowe obywatelstwo tego miasta. Końskie stało się miastem-symbolem, w którym zaczęto organizować polityczne wydarzenia. W 2020 roku upolityczniona przez PiS TVP zorganizowała tam debatę między walczącymi o prezydenturę Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim (kandydat KO wówczas nie przyszedł). Pięć lat później Końskie znów stało się na jeden dzień polityczną stolicą Polski.

W piątek 11 kwietnia odbyły się tam dwie debaty prezydenckie. Ile było wokół tego zamieszania i kontrowersji! Najpierw spotkać się mieli tylko Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, a pytania miały zadawać TVP, TVN i Polsat. We wszystko wkręciła się TV Republika i zorganizowała swoją debatę. A co więcej, do Końskich zjechali się również inni kandydaci na prezydenta, którzy słusznie uznali, że formuła faworyzująca tylko Trzaskowskiego i Nawrockiego jest daleka od zasad fair play.

Debacie prawicowych mediów bliżej było do kabaretu, ta druga miała już bardziej profesjonalną otoczkę, ale i na niej nie brakowało tzw. „momentów”. Joanna Senyszyn zagapiła się i zapomniała, że może zadać pytanie, Karol Nawrocki wciskał Rafałowi Trzaskowskiemu tęczową flagę, a światu objawił się niejaki Maciej Maciak i jego prorosyjskie poglądy (serio, trzeba coś zrobić z tą zasadą 100 tys. podpisów).

Kto był zwycięzcą debaty? Cóż, każdy ma swojego. Politycy KO od razu pisali o wygranej Trzaskowskiego, ci z Nowogrodzkiej jakoś dopatrzyli się świetnego występu „obywatelskiego” kandydata Nawrockiego. Swoimi refleksjami podzielił się też Jarosław Kaczyński, który najwyraźniej uważnie śledził przebieg debaty.

„Debata” organizowana przez własny sztab, prowadzona przez dziennikarzy zaprzyjaźnionych telewizji – a i tak poległ. Sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało… – napisał prezes PiS, czy raczej podyktował te złote myśli jakiemuś asystentowi (czyżby Radosławowi Foglowi?). Zakpił też z przejęzyczenia Trzaskowskiego, który mówił o „telekomunikacji miejskiej” zamiast o „komunikacji” czy „transporcie”.

Karol Nawrocki wygrywa w Końskich! Wybór jest jasny – tylko Nawrocki2025! – skwitował będący w euforii prezes.

Zwycięzcę każdy ma swojego, ale za to wiadomo kto przegrał: nieobecni w Końskich Adrian Zandberg i Sławomir Mentzen. Szczególnie dla tego drugiego odpuszczenie debaty może okazać się znamienne w skutkach, bo przecież gonił Nawrockiego w sondażach.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

4 Odpowiedzi na Prezes nie spał! Była 23:28, gdy Kaczyński wysmażył TEN wpis o Trzaskowskim. „Sam tego chciałeś…”

  1. Anna pisze:

    Najgorzej wypadł Nawrocki ,nie odpowiadał na pytania tylko cały czas Trzaskowski i Tusk , Tusk i Trzaskowski ,po prostu jak dziecko z przedszkola.A po debacie obywatelski spieprzył przed dziennikarzami,bo chcieli z nim porozmawiać . Nie daj Boże ,żeby Polska miała następnego prezydenta , który będzie służył Kaczyńskiemu a nie Polakom..Ani prezencji ,ani wyglądu ,taki ponurak i wygląda jakby był dużo starszy od Trzaskowskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *