Powołanie nowego rządu nie będzie proste. Co na ten temat mówi Konstytucja?

Polki i Polacy wybrali 460 posłanek i posłów oraz 100 senatorek i senatorów. Co mówi konstytucja o wyłonieniu nowego rządu?

W niedzielę rekordowa liczba wyborców wybrała nowy parlament. PiS nie wywalczyło wyniku, który pozwala Kaczyńskiemu i spółce na samodzielną większość. Większość mandatów ma demokratyczna opozycja – KO, Trzecia Droga i Lewica.

Czas więc na powołanie nowego rządu. Jak wygląda ta procedura?

Pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu zwołuje prezydent w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Ta procedura musi być poprzedzona ogłoszeniem wyników przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW). 30 dni to wystarczający okres na ewentualne dogrywanie spraw personalnych, jak np. wybór marszałków i wicemarszałków.

Pierwsze posiedzenie Sejmu prowadzi marszałek senior. I na tym posiedzeniu premier składa dymisję rządu. Prezydent ją przyjmuje i powierza mu sprawowanie obowiązków do momentu wyboru nowej Rady Ministrów.

Konstytucja przewiduje kilka wariantów powołania nowego premiera. To tzw. trzy kroki, które są opisane w rozdziale IV Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.

Trzy kroki

Wybór nowego premiera określa Konstytucja i w pewnych przypadkach może to być wieloetapowa procedura. W pierwszym kroku Prezydent Rzeczpospolitej desygnuje Prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład Rady Ministrów. Nowy gabinet musi uzyskać wotum zaufania w ciągu 14 dni bezwzględną większością głosów.

Jeśli w Sejmie nie ma większości do powołania nowego rządu, wtedy inicjatywa przechodzi na Sejm, który ma prawo wybrać premiera wraz z zaproponowanym składem nowej Rady Ministrów. Tu także potrzebna jest bezwzględna liczba głosów, czyli musi być więcej „za” niż „przeciw” i „wstrzymujących się”. Gdy nowy gabinet uzyska wotum zaufania, prezydent odbiera przysięgę od jego członków.

Jeśli i ta procedura zawiedzie i nowa Rada Ministrów nie uzyska większości, inicjatywa ponownie wraca do prezydenta, który w ciągu 14 dni powołuje premiera i członków jego gabinetu. Następnie Sejm udziela Radzie Ministrów wotum zaufania, ale w tym przypadku jest to większość zwykła. Musi być więcej głów „za” niż „przeciw”. Głosy wstrzymujące nie są wliczane do wyniku.

Jeżeli cała ścieżka została wyczerpana i nowy rząd nadal nie został powołany, wtedy prezydent skraca kadencję Sejmu i Senatu i zarządza nowe wybory. Nowy finał wyścigu wyborczego nie może się odbyć później niż 45 dni od momentu skrócenia kadencji parlamentu.

Źródło: Konstytucja, Rzeczpospolita

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *