Po TYCH słowach w studiu zapanowało oburzenie. Posłanka PiS zaciekle broniła TVP
TVP w haniebny sposób przerzuca winę za tragiczną śmierć syna Magdaleny Filiks na… Platformę Obywatelską. Posłanka PiS Joanna Borowiak zaciekle broniła telewizji rządowej.
Burzliwa dyskusja miała miejsce w programie „Onet Opinie”. W dyskusji wzięły udział m.in. posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Borowiak z PiS. Ta druga zaciekle broniła dobrego imienia TVP, która w haniebny sposób manipuluje informacjami na temat sprawy tragicznej śmierci syna posłanki PO Magdaleny Filiks.
Przypomnijmy: Pod koniec zeszłego roku Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin opublikował tekst nt. skazanego za pedofilię Krzysztofa F. W tekście zawarł informacje, które pozwoliły na identyfikację ofiary. Równolegle wiadomość tę przekazało TVP Info. Już po tragedii politycy opozycji przypominali o roli TVP w nakręcaniu tego „newsa”. Teraz rządowa telewizja przeszła do kontrataku i wykreowała nową, fałszywą narrację, jakoby to polityk PO Piotr Borys jako pierwszy ujawnił informacje pozwalające na identyfikację ofiary pedofila.
„Politycy Platformy odpowiedzialni za śmierć dziecka”, „Mikołaj Filiks nie żyje z powodu działań polityków Platformy Obywatelskiej”– takie hasła zobaczyli widzowie TVP na ekranach.
I właśnie tę fałszywą narrację powielała w programie „Onet Opinie” posłanka Borowiak.
— Jedynym odpowiedzialnym za śmierć jest pedofil. To był człowiek związany z Platformą i pracował w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie – powiedziała, na co prowadzący program Andrzej Stankiewicz przypominał, że sprawca jest w więzieniu. Borowiak snuła więc opowieści o odpowiedzialności Piotra Borysa, a pozostałe osoby obecne w studiu zarzuciły jej powielanie kłamstw.
– Nie jest to prawda — powiedział prowadzący. — 29 grudnia o 6.28 rano na stronach internetowych TVP pojawił się tekst, w którego tytule było napisane, że ofiarami były „dzieci znanej parlamentarzystki”. Pani poseł, niech mi pani powie, czy TVP w tej sprawie nie zgrzeszyło? — zapytał.
Ci ludzie będą udawać, że nie mają podstawowych umiejętności kojarzenia faktów, że nie potrafią korzystać z Google. Nic. Nagły, totalny umysłowy blackout.
Jak można się tak ośmieszać? 🤦🏻♂️ pic.twitter.com/gares4Rif7
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) March 8, 2023
– Uważam, że nieprawdą jest mówienie, że Telewizja Publiczna przekazała informację i dane, z których można było wyczytać, co to za sytuacja i kogo ona dotyczyła – odparła posłanka PiS, pokazując, że narracja powstała i obóz władzy będzie się jej kurczowo trzymał.
Źródło: Onet