PiS chce wciągnąć kontrowersyjną gwiazdę TVP na swoje listy? TEN komentarz wszystko wyjaśnia. „Raz jeszcze jasno i stanowczo…”

„Super Express” poinformował kilki dni temu, że Magdalena Ogórek może kandydować z list PiS. Teraz gwiazdka TVP odniosła się do plotek.

Piecha nie powiedział „nie”

Magdalena Ogórek od lat jest jedną z twarzy „dobrej zmiany” w TVP. Były kandydatka SLD na prezydenta, a także była prowadząca program „Atlas świata” w TVN24 Biznes i Świat umiejętnie prowadzi swoją karierę i właściwie nie przeszkadza jej, z której strony wieje wiatr. Albo inaczej – dobrze wie z której strony wieje, o czym świadczy dopasowywanie jej poglądów do aktualnie panującej władzy.

Nie zdziwimy się, jeśli kiedyś stwierdzi, że wszystko co mówiła u boku Jarosława Jakimowicza na antenie TVP Info było na potrzeby roli, jaką miała odgrywać.

Jednak, póki co, Magdalena Ogórek z niczego się nie wycofuje. Co więcej, kilka dni temu „Super Express” podał sensacyjną informację z gwiazdką TVP w roli głównej. Gazeta podała, że – według nieoficjalnych informacji – możliwy jest start Ogórek w jesiennych wyborach parlamentarnych. Oczywiście chodziło o listy Prawa i Sprawiedliwości. Pracownica TVP miałaby zostać numerem jeden w swoim rodzinnym Rybniku.

– Ani nie potwierdzę, ani nie zdementuję. Od takich spraw są sztaby wyborcze, a nie lokalni politycy – powiedział „Super Expressowi” Bolesław Piecha, który w 2019 roku był jedynka PiS w Rybniku. – Trwają rozmowy. Wszystko jest w rękach prezesa – skwitował inny polityk Zjednoczonej Prawicy w rozmowie z bulwarówką.

Jasna deklaracja Ogórek

A Ogórek milczała, czym tylko podsycała plotki o swoim ewentualnym starcie w jesiennych wyborach. Ale w końcu przerwała milczenie, choć jej słowa właściwie niczego nie przesądzały. — Pani redaktor, jesteśmy na ramówce TVP i życzę wszystkim pięknego odbioru. Ja jestem dziennikarzem Telewizji Polskiej i cudownie mi się tu pracuje — zażartowała Magdalena Ogórek w rozmowie z „Faktem”, bo tak traktujemy jej słowa o „byciu dziennikarzem”.

Koniec końców, Ogórek postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Szanowni państwo, chciałabym spokojnie spędzić jedyny wolny w tym miesiącu dzień, a ponieważ non stop dzwoni telefon, zatem raz jeszcze jasno i stanowczo oznajmiam: nie kandyduję. Dobrego dnia!” — zakończyła sprawę Magdalena Ogórek.

Źródło: Fakt

1 Odpowiedzi na PiS chce wciągnąć kontrowersyjną gwiazdę TVP na swoje listy? TEN komentarz wszystko wyjaśnia. „Raz jeszcze jasno i stanowczo…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *