Pawłowicz znów dorwała się do klawiatury. Była posłanka PiS poucza sędziego Muszyńskiego
Konflikt w Trybunale Konstytucyjnym trwa. I dowiadujemy się o nim coraz więcej. Krystyna Pawłowicz odpowiedziała na doniesienia Mariusza Muszyńskiego w sprawie nacisków na sędziów. „Może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale” – napisała w social mediach.
Pawłowicz kłóci się z Muszyńskim
Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego dr hab. Mariusz Muszyński pod koniec kwietnia opublikował na swoim blogu „apele”, które adresowane są do sędziów TK. „Był mniej więcej tej treści: w sumie to możecie sobie nie chodzić na sprawy. Ale przyjdźcie na tę jedną. Załatwi się wyrok, dostaniemy KPO, a po wyborach to się tę ustawę uchyli” – napisał Muszyński. Chodzi oczywiście o rozprawę dotyczącą ustawy o Sądzie Najwyższym, której pozytywny wynik może pomóc w pozyskaniu środków z KPO.
Na wypowiedź Muszyńskiego zareagowała słynąca z kontrowersji Krystyna Pawłowicz, czyli obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka Prawa i Sprawiedliwości. „Panie sędzio Muszyński, może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale. PS Proszę nie zapomnieć przekazać tego mojego 'apelu’ do mediów i zapisać dokładnie wszystko ww. w swym 'dzienniczku’. Wiem, wiem, to, co pan robi, to 'nie jest polityka'” – napisała na Twitterze Pawłowicz.
Panie s. MUSZYŃSKI
może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale
P. S. Proszę nie zapomnieć przekazać tego mojego „apelu” do mediów i zapisać dokładnie wszystko w/w w swym „dzienniczku”🙂
Wiem,wiem,to,co Pan robi,to „nie jest polityka”— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) May 5, 2023
Takie posty raczej nie łagodzą sytuacji. Przypomnijmy, że część sędziów TK, m.in. Muszyński, uważa, że kadencja Julii Przyłębskiej w roli prezesa TK dobiegła końca. Najbardziej zainteresowana jest innego zdania i nie chce odejść.
Wiadomo, że zbuntowani są Wojciech Sych, Jakub Stelina, wspomniany Mariusz Muszyński, Andrzej Zielonacki oraz Zbigniew Jędrzejewski. Chcą zwołania „posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego w sprawie przedstawienia kandydatów na stanowisko prezesa Trybunału”.
Data ważnej rozprawy
Z kolei na 30 maja Przyłębska wyznaczyła termin rozprawy, która może – jak wspomnieliśmy – pomóc Polsce pozyskać środków z KPO. Wcześniej prezydent Andrzej Duda skierował do TK nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Ta jest kluczowym „kamieniem milowym”.
TK musi się zająć ustawą w pełnym składzie. Do wydania orzeczenia potrzeba bowiem co najmniej 11 z 15 sędziów. Jeżeli buntownicy się wyłamią i nie przyjdą, z planów PiS nic nie wyjdzie.
Źródło: Twitter, wp.pl