Pawłowicz znów dorwała się do klawiatury. Była posłanka PiS poucza sędziego Muszyńskiego

Konflikt w Trybunale Konstytucyjnym trwa. I dowiadujemy się o nim coraz więcej. Krystyna Pawłowicz odpowiedziała na doniesienia Mariusza Muszyńskiego w sprawie nacisków na sędziów. „Może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale” – napisała w social mediach.

Pawłowicz kłóci się z Muszyńskim

Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego dr hab. Mariusz Muszyński pod koniec kwietnia opublikował na swoim blogu „apele”, które adresowane są do sędziów TK. „Był mniej więcej tej treści: w sumie to możecie sobie nie chodzić na sprawy.

Ale przyjdźcie na tę jedną. Załatwi się wyrok, dostaniemy KPO, a po wyborach to się tę ustawę uchyli” – napisał Muszyński. Chodzi oczywiście o rozprawę dotyczącą ustawy o Sądzie Najwyższym, której pozytywny wynik może pomóc w pozyskaniu środków z KPO.

Na wypowiedź Muszyńskiego zareagowała słynąca z kontrowersji Krystyna Pawłowicz, czyli obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka Prawa i Sprawiedliwości. „Panie sędzio Muszyński, może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale. PS Proszę nie zapomnieć przekazać tego mojego 'apelu’ do mediów i zapisać dokładnie wszystko ww. w swym 'dzienniczku’. Wiem, wiem, to, co pan robi, to 'nie jest polityka'” – napisała na Twitterze Pawłowicz.

 

Takie posty raczej nie łagodzą sytuacji. Przypomnijmy, że część sędziów TK, m.in. Muszyński, uważa, że kadencja Julii Przyłębskiej w roli prezesa TK dobiegła końca. Najbardziej zainteresowana jest innego zdania i nie chce odejść.

Wiadomo, że zbuntowani są Wojciech Sych, Jakub Stelina, wspomniany Mariusz Muszyński, Andrzej Zielonacki oraz Zbigniew Jędrzejewski. Chcą zwołania „posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego w sprawie przedstawienia kandydatów na stanowisko prezesa Trybunału”.

Data ważnej rozprawy

Z kolei na 30 maja Przyłębska wyznaczyła termin rozprawy, która może – jak wspomnieliśmy – pomóc Polsce pozyskać środków z KPO. Wcześniej prezydent Andrzej Duda skierował do TK nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Ta jest kluczowym „kamieniem milowym”.

TK musi się zająć ustawą w pełnym składzie. Do wydania orzeczenia potrzeba bowiem co najmniej 11 z 15 sędziów. Jeżeli buntownicy się wyłamią i nie przyjdą, z planów PiS nic nie wyjdzie.

Źródło: Twitter, wp.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *