On wrócił! Protasiewicz odpalił media społecznościowe i znów awantura. „Kurde, chłopie, idź spać!”

Po tygodniowej przerwie do mediów społecznościowych wrócił Jacek Protasiewicz. Tym razem naubliżał Annie Marii Żukowskiej z Nowej Lewicy.

Jacek Protasiewicz w atmosferze skandalu pożegnał się z funkcją wicewojewody dolnośląskiego. Trzy dni szermierki w mediach społecznościowych skończyły się obrażeniem kilkunastu osób, grożeniem i sprawieniem wrażenia uderzającej do głowy wody sodowej. Premier Donald Tusk nie miał innego wyjścia i zdymisjonował polityka.

Co ciekawe, Jacek Protasiewicz zrozumiał swój błąd i zapewnił, że bierze się za siebie. Zadeklarował, że nie przyjmie mandatu poselskiego po ewentualnej wygranej Izabeli Bodnar z Trzeciej Drogi we Wrocławiu. Wpis brzmiał jak mocne postanowienie poprawy.

Muszę zająć się sobą i nie zamierzam podejmować ewentualnie przypadającego mi mandatu poselskiego – napisał.

Każdy ma swoje problemy, także zdrowotne. Ja też. Moja aktywność w ostatnich dniach w internecie była tego przejawem. Przepraszam wszystkich, którzy moimi wpisami poczuli się obrażeni lub dotknięci – napisał na platformie X.

Powrót po tygodniu

W niedzielę odbyła się druga tura wyborów samorządowych. Stolica Dolnego Śląska była jednym z takich miejsc na mapie Polski, które przyciągało polityczną uwagę. Izabela Bodnar z Trzeciej Drogi stanęła w szranki z urzędującym prezydentem Jackiem Sutrykiem. Popierany przez Platformę Obywatelską i Nową Lewicę Sutryk otrzymał 67,8 proc. głosów, a kandydatka Trzeciej Drogi – 32,2 proc.

Po przegranej Izabeli Bodnar, Jacek Protasiewicz na pewno nie obejmie mandatu poselskiego. Tę kwestię poruszyła na platformie X Anna Maria Żukowska, szefowa klubu parlamentarnego Lewicy.

Czyli Jacek Protasiewicz nie zostanie ani posłem ani radnym – napisał Maciej Bąk, dziennikarz Radia Zet. – I to jest prawdziwa miara zwycięstwa – odpowiedziała mu posłanka i wtedy się zaczęło.

Jako komentarz, polecam słowa Dra Strosmajera o gołębicy. W pełni oddają istotę zjawiska – napisał Jacek Protasiewicz.

Dawno nie było Pańskich refleksji na TT. Tęskniliśmy – napisała Anna Maria Żukowska. Politykowi chodziło cytat z serialu „Szpital na peryferiach”: Gdyby głupota mogła unosić, latałaby pani jak gołębica.

Ja za Pani – przeciwnie – odpisał.

Kurde, Chłopie, idź spać. Daria Ci tego nie powie. A ja Ci powiem. Idź już spać. Do łóżka. Lulu i spać. Nie pisz już. Śpij. SPAĆ. Idź SPAĆ – napisała Żukowska.

Nawzajem Milady! I nie zazdrość mnie Darii, bo byłaś, jesteś i będziesz (do końca świata i jeden dzień dłużej) – bez szans – napisał przed snem.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *