Ogórek nie działa przepustka do TVP. Skiba tylko na to czekał. „Zróbmy zbiórkę na pomadkę”
Magdalena Ogórek skarży się, że nie może wejść do TVP, bo nie działa jej przepustka. Krzysztof Skiba bezlitośnie wykpił jej żale.
Idzie nowe w TVP
Krzysztof Skiba od lat nie ukrywa swojej niechęci do polityków Prawa i Sprawiedliwości. Tekściarz i członek grupy Big Cyc regularnie publikuje wpisy, w których komentuje aktualne wydarzenia polityczne. Jego posty charakteryzują się mocnym językiem, kpinami i szyderą, czyli tym wszystkim, na co partia Jarosława Kaczyńskiego i jej sprzymierzeńcy (TVP, to o was) zasłużyli za ostatnie lata.
Nie inaczej było i tak razem, a wszystko przez zmiany, które zaprowadza w TVP nowy rząd. W środę minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powołał nowe rady nadzorcze mediów publicznych. Tego samego dnia w siedzibie telewizji zjawił się nowy prezes rady nadzorczej TVP, Piotr Zemło, któremu na drodze stanęli działacze PiS.
W TVP politycy PiS czekali na nowego prezesa, ale na pracowników TVP też czekała pewna niespodzianka. Części z nich nie działa już firmowe przepustki.
Bez nich, nie mają możliwości poruszania się po budynku. – Kilka osób nie może już wejść. Nie wiedzą, kiedy będą mogli zabrać swoje rzeczy – mówił rozmówca serwisu Wirtualna Polska. – Czekamy na informacje, nikt nie wie, czy i gdzie mamy jutro przychodzić – dodał mężczyzna.
Skiba drwi z Ogórek
Jedną z osób, której nie działa już przepustka do TVP jest Magdalena Ogórek. – Ja jestem pracownikiem telewizji. Mam moje prywatne rzeczy w pracy. Czy może ktoś mi je wynieść? Poproszę. Zarówno w charakteryzacji, jak i u fryzjera. To są moje prywatne rzeczy – tłumaczyła ochroniarzowi, który zabraniał jej wejścia.
Do sprawy odniósł się Krzysztof Skiba, który bezlitośnie wykpił odchodzącą twarz „dobrej zmiany” i propagandy TVP. – Ogórek przyszła do TVP po swoją pomadkę. Reżim Tuska nie wpuścił jej do gmachu. Zróbmy zbiórkę na pomadkę dla pani Ogórek – napisał szyderczo w mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Plejada