Ogórek i Ziemkiewicz skazani, na ratunek spieszy… Ziobro. „Prawomocny wyrok może zostać skasowany”
Zbigniew Ziobro rusza na ratunek Magdalenie Ogórek i Rafałowi Ziemkiewiczowi, prawomocnie skazanym za zniesławienie aktywistki Elżbiety Podleśnej. Prokurator Generalny złożył w Sądzie Nazwy≥mszym skargę nadzwyczajną.
Zbigniew Ziobro nie mógł zostawić sojuszników swojego obozu bez pomocy. Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali w maju prawomocnie skazani za zniesławienie aktywistki Elżbiety Podleśnej. Oboje musieli zapłacić po 10 tysięcy złotych grzywny.
Chodziło o sprawę z lutego 2019, gdy Ziemkiewicz i Ogórek prowadzili program „W tyle wizji”. Podleśna jest psychoterapeutką, a medialne gwiazdy obozu władzy publicznie jej bezstronność i kompetencje, sugerowali, że w pracy może stosować polityczną agitację.
– Mam wrażenie, iż ich przyprowadza na rozmaite eventy (…) zachowują się, jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione – padło w programie. Podleśna złożyła pozew, a Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, który uznał, że oboje przekroczyli granice dozwolonej krytyki. Duet Ogórek-Ziemkiewicz odwołał się do wyroku, ale sąd II instancji utrzymał wyrok skazujący ich za zniesławienie.
Do akcji wkroczył więc… Zbigniew Ziobro. Prokurator Generalny postanowił skierować do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną.
– Analiza sprawy przeprowadzona w Prokuraturze Krajowej wykazała, że oba zapadłe w niej wyroki naruszyły obowiązujące przepisy karne, jak i przepisy Konstytucji RP – czytamy w komunikacie prokuratury.
– Prokurator generalny wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie oraz orzeczenie co do istoty poprzez zmianę wyroku sądu I instancji i uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzuconego im czynu – przekazał prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.
Co istotne, skargi nadzwyczajne są rozpatrywane przez tzw. neosędziów, a więc tych powołanych przez nową, upolitycznioną KRS.
– Prawomocny wyrok skazujący pracowników TVP za zniesławienie naszej klientki może w tej izbie zostać po prostu „skasowany”, „wygumkowany”. Do tego właśnie służy to narzędzie – wskazuje w rozmowie z Onetem mec. Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy Wolne Sądy i Komitetu Obrony Sprawiedliwości, która wspólnie z mec. Michałem Wawrykiewiczem reprezentuje Elżbietę Podleśną. – Zasada jest prosta. Jak nam wyroki nie pasują, mówi sobie władza, to je będziemy „usuwać”, właśnie przy pomocy skargi nadzwyczajnej – podsumowuje podejście władzy mecenas.
Źródło: Onet