Obajtek ma kłopoty? Jest zawiadomienie do prokuratury! Chodzi o TE zeznania byłego szefa Orlenu
Daniel Obajtek może mieć kłopoty. Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie miało wpłynąć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez byłego szefa Orlenu.
Zawiadomienie do prokuraury
O sprawie informuje Radio ZET. Jak dowiedział się dziennikarz śledczy Mariusz Gierszewski, do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Daniela Obajtka. Chodzi o składanie fałszywych zeznań przed sądem.
Zawiadomienie złożył dziennikarz i likwidator Radia dla Ciebie Grzegorz Jakubowski. Jak twierdzi, Obajtek skłamał w sądzie w sprawie swojej znajomości, relacji i spotkań z dziennikarzem Piotrem Nisztorem. Były szef Orlenu zeznawał jako świadek 11 maja 2023 roku. Jakubowski wskazuje artykuł 233. Kodeksu karnego, który mówi, że „kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
– Nie mogę komentować postępowania w trybie niejawnym. Mogę jednak potwierdzić, że dziś w godzinach popołudniowych złożyłem w prokuraturze wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 233 Kodeksu karnego – powiedział Jakubowski w rozmowie z Onetem.
Co zeznał Obajtek?
W jakiej sprawie zeznawał Obajtek? Pozwanym był w niej właśnie Jakubowski, a wytoczona została z powództwa właśnie Nisztora. Chodziło o artykuły na temat zatrudnienia Nisztora w spółkach skarbu państwa.
– Znam Piotra Nisztora tylko ze względu na wywiady, które udzielałem w TV Republika, nie przypominam sobie, w którym roku. Nie jesteśmy na »ty«, nie ma między nami bliskiej relacji […]. Nigdy nie spotykałem się z nim nieformalnie i nie miałem nigdy żadnego spotkania nieformalnego z redaktorem Piotrem Nisztorem – zeznawał wówczas Obajtek. Kłóci się to z treścią nagranych rozmów byłego szefa Orlenu, które niedawno ujawnił Onet. Słychać na nich, jak Obajtek nazywa Nisztora „przyjacielem”.
Onet zapytał Obajtka o zeznania.
– Zadane przez Pana pytanie sugeruje działania sprzeczne z prawem i narusza moje dobra osobiste – odpowiedział szef Orlenu. – Jako Prezes Orlen spotykałem się z tysiącami osób. Z red. Nisztorem nigdy nie spotykałem się nieformalnie. Nasze spotkania miały charakter wyłącznie formalny, o czym świadczy rejestracja wizyt redaktora w księdze wejść Orlenu. Spotkania były umawiane przez dział komunikacji – dodał.
