Nie uwierzycie, jak Jacek Sasin skomentował „aferę mieczową”. Kopertowy minister znalazł winnych

Jacek Sasin wreszcie skomentował sprawę historycznego miecza, który podarował Tadeuszowi Rydzykowi. Zdaniem ministra to rozdmuchana afera.

Miecz dla Rydzyka

W miniony weekend w Częstochowie odbyła się 32. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. W wydarzeniu wzięli udział najważniejsi przedstawiciele obozu władzy, w praktyce Jasna Góra stała się miejscem politycznego wiecu PiS. Dość powiedzieć, że przemawiał Jarosław Kaczyński, co było przykrym podsumowaniem upolitycznienia tego ważnego dla wszystkich wierzących Polaków – nie tylko wyborów PiS – miejsca.

– Ośmielam się zwrócić do państwa, do wszystkich zebranych dlatego, że od bardzo dawna, od naprawdę bardzo dawna, nie było takiego momentu, w którym tak jawnie formułowane są plany pozbawienia nas suwerenności. Tak jawnie, bezczelnie, kłamliwie i można powiedzieć, odrażająco atakowany jest Kościół, atakowany jest Ojciec Święty, atakowane są nasze podstawowe wartości, podstawy naszego porządku społecznego, naszego obyczaju, mówiąc najkrócej: podstawy polskości – mówił Kaczyński na Jasnej Górze.

Ikonicznym już obrazkiem, który błyskawicznie rozszedł się po sieci, jest scenka z tańczącymi w rytm religijnej pieśni politykami Zjednoczonej Prawicy. Przemysław Czarnek, Marlena Moląg, Mariusz Błaszczak, Jarosław Kaczyński, Joachim Brudziński i inni złapali się za dłonie i kołysali w rytm muzyki.

Tadeusz Rydzyk otrzymał oczywiście dary od swoich gości. Jednym z nich był historyczny miecz „z czasów Mieszka I”. Toruński biznesem dostał go z rąk Jacka Sasina i prezesa grupy ENEA, Pawła Majewskiego.

Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, historyczny miecz jest wart ok. 250 tys. zł i został zakupiony przez Fundację Enea ze zbiorów antykwarycznych. Jak czytamy w statucie organizacji, została ona powołana w celu „prowadzenia i wspierania działalności społecznie użytecznej – w tym m.in. w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego”. Według zapewnień miecz ma trafić do Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Jego pomysłodawcą była Fundacja Lux Veritatis oraz o. Tadeusz Rydzyk.

Sasin się tłumaczy

Po publikacji tej informacji wybuchła afera. No, bo jak to? Płacimy za energię po to, żeby później pisowcy kupowali miecz dla toruńskiego biznesmena za ćwierć bańki? – W związku z przekazaniem o. Rydzykowi przez Jacka Sasina i szefa grupy Enea miecza, który kosztował 250 tys. zł, a który został kupiony przez fundację Enea (fundacja spółki skarbu państwa) jutro złożę wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie zasadności tego wydatku – napisał na Twitterze Jan Strzeżek, były rzecznik Porozumienia.

Do sprawy odniósł się sam zainteresowany, czyli Jacek Sasin. Gdzie? Na antenie Radia Maryja. – Można powiedzieć, że opozycja zrobiła aferę z przekazania cennego eksponatu do Muzeum, które będzie częścią naszej oferty muzealnej i – tak jak wiele muzeów – będzie współprowadzone przez ministra kultury – stwierdził Sasin w audycji.

– Jest to eksponat – bardzo cenny zresztą: miecz z początków państwa polskiego, z przełomu X i XI wieku, czyli z czasów, kiedy rodziła się Polska (…). Ten miecz – mam nadzieję – będzie ozdobą, a na pewno będzie częścią kolekcji Muzeum „Pamięć i Tożsamość” imienia świętego Jana Pawła II, jakie powstaje w Toruniu i wprost nawiązuje do nauki Ojca Świętego, który wzywał nas do zachowania swojej tożsamości poprzez zachowanie pamięci o naszych korzeniach – dodał minister aktywów państwowych.

Jacek Sasin podkreślił, że „jest dumny, że spółki Skarbu Państwa”, która przeznacza pieniądze również na cele społeczne. – Tym się różnią spółki Skarbu Państwa od firm prywatnych, które dużo mniej chętnie angażują się we wsparcie tak ważnych inicjatyw jak, chociażby Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Jestem absolutnie przekonany, że jest to placówka niezwykle potrzebna, bo bez pielęgnowania wiedzy o naszych korzeniach, o naszej spuściźnie, o naszej kulturze, po prostu nie przetrwamy jako naród w Europie – mówił minister na antenie Radia Maryja.

Źródło: o2.pl

1 Odpowiedzi na Nie uwierzycie, jak Jacek Sasin skomentował „aferę mieczową”. Kopertowy minister znalazł winnych

  1. Maria Zajbel pisze:

    Opinia historyków jest taka że może to być falsyfikat, Uczeni zwracają uwag,,,,e nna trzymanie miecza gołymi rekami. zbiorów muzealnych tak starych tak się nie traktuje, Zwracaja też uwagę na inkrustację srebrem i złotem. Coś ewidentnie sie tu nie zgadza, A poza tym handel takimi przedmiotami jest u nas nielegalny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *