Nawrocka zjawiła się gali, modowa stylistka nie cmoka z zachwytu. „Nie zapisze się w historii”
Screen: Janusz Jaskółka youtube
Marta Nawrocka pojawiła się na charytatywnej gali. Jej granatowa kreacja z falbanami nie spodobała się znanej stylistce. — Z pewnością nie zapisze się w polskiej historii wyczucia stylu — podsumowała modowa ekspertka.
Marta Nawrocka nie potrafi się ładnie ubrać?
Marta Nawrocka stara się być bardziej aktywna niż jej poprzedniczka. 2 grudnia pojawiła się na Zamku Królewskim w stolicy – wszystko z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych i zorganizowanej wtedy gali konkursu „Człowiek bez barier”. Prezydencka małżonka objęła wydarzenie honorowym patronatem.
– Z przyjemnością obrałam honorowy patronat konkursu „Człowiek bez barier”, konkurs, który pokazuje, że Polska może być państwem przyjaznym, empatycznym krajem bez barier. Dziękuję państwu za piękne świadectwo tego, czym jest prawdziwe człowieczeństwo — mówiła.
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, jej stylizacja została oceniona przez ekspertkę: Nawrocka była ubrana w granatową sukienkę z falbanami, która nie spodobała się stylistce Karolinie Domaradzkiej. W rozmowie z Plejadą ekspertka wytknęła pierwszej damie brak pomysłu na ubiór. – Ta konkretna stylizacja Marty Nawrockiej jest przykładem elegancji „urzędowej”, czyli takiej, która nikogo nie zachwyci, nikogo nie urazi i z pewnością nie zapisze się też w polskiej historii wyczucia stylu, chyba że w rozdziale o ryzyku modowym równym zeru — tłumaczyła.
W dalszej części lekko nawiązała do ulubionej czynności męża Nawrockiej – wetowania. — Granatowa sukienka wydaje się poprawna i absolutnie bezkonfliktowa, jakby została zaprojektowana tylko po to, żeby nikt nie wniósł w jej sprawie weta. Jedynym odważnym elementem ubioru polskiej pierwszej damy jest asymetryczna część materiału przy ramieniu, wyglądająca jak kokarda przy niechcianym prezencie z okazji świąt Bożego Narodzenia, ale to nadal modowe rozczarowanie, a nie powód do zachwytu – kontynuowała.
Polska Melania Trump?
U Karola Nawrockiego zauważono pewne inspiracje Donaldem Trumpem – szczególnie na poziomie gestykulacji. Czy Marta Nawrocka stara się być polską Melanią? Jeżeli tak, to jej nie wychodzi.
— Gdy porównamy tę estetykę z modowymi wyborami Melanii Trump, kontrast staje się oczywisty. Amerykańska pierwsza dama potrafił jedną sylwetką wywołać globalny zachwyt krytyków mody i burzę medialną. Jej garderoba przełamuje konwenanse politycznego dress code’u i godzi ze sobą urzędniczą odpowiedzialność z wpływami światowych Tygodni Mody. W Polsce natomiast wciąż panuje oczekiwanie, że pierwsza dama powinna wyglądać przede wszystkim skromnie i zgodnie z piastowaną funkcją, jakby każdy intensywniejszy wybór modowy mógł zagrozić bezpieczeństwu państwa – wskazała ekspertka w rozmowie z Plejadą.
Źródło: Plejada