Najman zareagował na kolejną wpadkę Karasia. Bezlitosne kpiny! „To jest po prostu nadczłowiek”

Robert Karaś po raz kolejny zaliczył wpadkę z dopingiem. Marcin Najman wyśmiał go na swoich social mediach.

Znowu doping

Ultratriatlonista Robert Karaś niedawno stanął ponownie do walki o rekord świata pięciokrotnym Iron Manie. W ubiegłym miesiącu pokonał trasę eyścigu w 60 godzin, 21 minut i 24 sekundy. Nie był to pierwszy bój o rekord.

Poprzedni wynik Karasia został anulowany, ponieważ w jego organizmie wykryto środki dopingujące, które nie są dozwolone w federacji, w której ścigał się mąż Agnieszki Włodarczyk.

W ubiegłym tygodniu gruchnęła informacja o tym, iż ostatni rekord Karasia po raz drugi zostanie mu odebrany. Ponownie z tych samych powodów. Badania zlecone przez federacje wykazały, że w organizmie sportowca wykryto dwie zakazane substancje, klomifen oraz drostanolon. O sytuacji poinformował sam Karaś na swoich social mediach, tłumacząc, że są to pozostałości tych samych środków, które pozbawiły go poprzedniego tytułu rekordzisty świata w pięciokrotnym Iron Manie. International Ultra Triathlon Association

Niestety nadal mam w sobie pozostałości po tych substancjach. Nie wiem jeszcze, jakie konsekwencje formalne mnie czekają, ale nie to jest najważniejsze. Niech moja historia będzie przestrogą dla każdego sportowca, zwłaszcza dla ludzi młodych. Nie szukam wytłumaczeń, muszę teraz ponieść konsekwencje swojej głupoty i nieostrożności. Błąd popełniony 1,5 roku temu zostanie ze mną już na zawsze – napisała na swoim Instagramie.

Reprymenda od Najmana

W sieci rozpętała się burza. Fani Roberta nie kryli rozgorczenia. Ponownie ultratriatlonista daje plamy na tym samym etapie. Po głosnym sukcesie tytuł został mu odebrany po raz kolejny. Karaś został również zawieszony na dwa lata w federacji. Słowa krytyki napływały z każdych stron. Do publicznej dyskusji dołączył również celebryta i pięściarz Marcin Najman.

Ale muszę Wam powiedzieć, że Karaś się bardzo ładnie zachował po tej całej sytuacji. No bo jednak wszystkim podziękował za doping i to najważniejsze… Nadczłowiek. 10 razy zrobił Ironmana, a doping utrzymuje się u niego 10 razy dłużej, niż u wszystkich innych. To jest po prostu nadczłowiek – powiedział na jednym z nagrań na swoim Instagramie.

Źródło: Super Express

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *