Mocny apel Romana Giertycha, chodzi o sprawę Daniela Obajtka. „Nie mogą pozostać w zawodzie”

Mecenas Roman Giertych wystąpił z mocnym apelem do prokuratorów. W tle jest Hezbollah i wyprowadzenie z Orlenu 1,6 mld zł.

W poniedziałek 29 kwietnia Onet.pl opisał szokujące kulisy wyprowadzenia na słupa 1,6 mld zł z Orlenu. Chodzi o spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS), która wypłaciła zaliczki na zakup ropy. Lwia część sumy trafiła do 25-latka z Hongkongu, który kilka lat wcześniej założył firmę w Dubaju.

Ropy nikt na oczy nie widział, tak jak 1,6 mld zł.

–  Na stanowisko prezesa Orlen Trading System miał zostać zatrudniony Samer A., pochodzący z Libanu. Jest on podejrzewany o kontakty z terrorystyczną i finansowaną przez Iran organizacją Hezbollah, a na dodatek zamieszany w obrót ropą pochodzącą z tego kraju – informuje portal.

Daniel Obajtek był ostrzegany przed tym człowiekiem przez pion bezpieczeństwa Orlenu oraz przez służby. Ściśle tajne pisma w tej sprawie trafiły na biurka najważniejszych osób w państwie, a pomimo to brnięto w podejrzane biznesy.

Apel Romana Giertycha

Po publikacji Onetu media społecznościowe zalały się pytaniami, czemu Daniel Obajtek i osoby odpowiedzialne za ten przekręt nie zostały jeszcze zatrzymane i przesłuchane. Mecenas Roman Giertych również wyraził swoje oburzanie i zamieścił w mediach społecznościowych apel do prokuratorów zajmujących się śledztwami dotyczącymi Orlenu.

To, co wychodzi na jaw w przypadku Orlenu i spółki szwajcarskiej, gdzie przelano ponad 1 mld zł na jakiegoś pośrednika związanego z Hezbollahem, na jakiegoś przekrętasa, który od dawna był ścigany za karuzele vatowskie i codziennie pojawiają się nowe informacje. Tymczasem prokuratura sobie bada dalej, tak? – pyta Roman Giertych.

Jak ktoś jest podejrzewany o wyprowadzenie 50 tys. zł, to nie macie wątpliwości, żeby stawiać zarzuty i składać wnioski aresztowe. Tu mamy ewidentne przekręty, nie mówię tylko o sprawie Orlenu – wskazuje mecenas.

Polityk zapowiada inicjatywę, która wyraża nastrój zniecierpliwienia w koalicji 15 października. To ustawa o weryfikacji kadr w prokuraturze. – Ci, którzy się sprzedali PiS-owi, wykonywali polecenia i tuszowali afery, nie mogą pozostać w zawodzie prokuratorskimpodkreślił.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *