Marek Suski w ostrym starciu z Michałem Szczerbą. Poszło o prezydium Senatu

Trwa dyskusja na temat zablokowania kandydatury Marka Pęka na wicemarszałka Senatu. Marek Suski i Michał Szczerba pokłócili się o senatora.

Tydzień temu przez parlament przeszło tsunami. Wybór Elżbiety Witek na funkcję wicemarszałka Sejmu został zablokowany przez nową większość sejmową. Senator Marek Pęk także musiał przełknąć gorycz porażki.

Jego kandydatura na wicemarszałka Senatu została odrzucona. Pojawiają się nieśmiałe sugestie, żeby w przypadku Marka Pęka senacka większość jednak dała mu szansę. Na ten temat dyskutował Michał Szczerba i Marek Suski w Polsat News.

Pęk powinien przeprosić

Senator Marek Borowski na TwitterzeX wyłożył przyczyny, którymi kierował się Senat podczas odrzucenia kandydatury Marka Pęka z PiS. – W minionej kadencji wicemarsz. Pęk wypowiadał się bardzo agresywnie w stosunku do senatorów opozycji, porównał ich do rosyjskich agentów, został ukarany karą regulaminową przez Komisję Etyki. Nie ma zgody na takie zachowanie – napisał.

W przestrzeni medialnej pojawiły się głosy, że zablokowanie PiS-owskiego kandydata w Senacie było zbyt drastyczną sankcją. Opozycja zaczyna wysyłać sygnały, że jest w stanie przepchnąć PiS-owi Marka Pęka, ale nie jest to takie hop-siup i z górki. Michał Szczerba postawił warunek, na który nerwowo zareagował Marek Suski.

Oczekiwałbym od senatora Pęka, żeby przeprosił i senatorów, i opinię publiczną za swoje wypowiedzi, które były niegodne – powiedział polityk PO. – Od słowa „przepraszam” przydałoby się zacząć jakiekolwiek rozmowy o powrocie do ewentualnego poparcia, czy też głosowania – podkreślił.

Gdy ktoś z PiS-u słyszy, że ma za coś przepraszać, momentalnie zaczyna się ciskać. Nie inaczej zareagował Marek Suski. – Opozycja ma być na kolanach, paść, błagać o przebaczenie. To są kpiny – odpowiedział stanowczym tonem. – Nie będzie nam opozycja wybierać, kto ma być od nas przedstawicielem prezydium. To jest rzecz niesłychana i takie rzeczy się dzieją w ustrojach Łukaszenki i Putina – tupnął nogą.

Tak Pęk obrażał

Porównanie senatorów ówczesnej opozycji do rosyjskich agentów to był tylko jeden z wybryków Marka Pęka, który nie przypadł większości senackiej do gustu. Jest ich więcej. – Większość senacka zawsze für Deutschland! Wygląda na to, że projekt uchwały w sprawie propozycji wprowadzenia unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów wylądował w zamrażarce senackiej – pisał na TwitterzeX.

Użytkownik Piotr Leski przypomniał, że o Donaldzie Tusku mówił „zdrajco, zdrajco, po trzykroć zdrajco”. Można powiedzieć, że Marek Pęk wyspecjalizował się w odbieraniu konkurentom politycznym prawa do polskości.

Źródło: Polsat News 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *