„Łysy z FIFA” obraża rozum i godność człowieka! TA konferencja przekroczyła wszelkie granice hipokryzji i żenady
– Ludzie nie powinni kibicować Anglikom, ponieważ nie wyglądają na Anglików?
To jest rasizm. To jest czysty rasizm. Każdy na świecie ma prawo do kibicować temu, kogo chce – grzmiał. Uznał też, że kibice dadzą radę bez piwa na stadionach, choć jeszcze kilka dni temu FIFA zapewniała, że trunki będą sprzedawane w określonych godzinach.
– Przeżyjecie bez piwa przez trzy godziny w ciągu dnia – powiedział szef FIFA. – Jeśli musicie kogoś krytykować, to nie wywierajcie presji na zawodnikach i trenerach. Możecie krytykować mnie. Możecie mnie ukrzyżować. Po to tu jestem. Nie krytykujcie innych. Nie krytykujcie Kataru. Niech ludzie cieszą się tym mundialem – podsumował swój żenujący występ.
Koleżka Putina
Gianni Infantino umacnia swoją pozycję na liście najbardziej oderwanych od rzeczywistości, skompromitowanych osób świata. Niedawno łaskawy pan zaapelował, aby na czas mundialu… zawieszono działania wojenne w Ukrainie. Czyli co, w niedzielę rano Putin jeszcze może dokonać ataku, potem wszyscy będą cieszyć się futbolem – o ile w niszczonych przez Kreml miastach będzie prąd – a po 18 grudnia wracamy do rzeczywistości? Jak można być tak oderwanym?
No ale mówił to gość, który ma znakomite relacje z Władimirem Putinem. Pamiętajmy, że FIFA nie miała obiekcji, by wykluczyć Zimbabwe i Kenię za ingerencje polityczne w tamtejsze związki piłkarskie. Z zawieszeniem Rosji za wywołanie wojny się nie spieszył. Możliwe, że gdyby nie oburzenie społeczne i stanowcza postawa m.in. PZPN, kraj-agresor grałby w mistrzostwach. A Infantino byłby przekonany, że zasługuje na pokojowego Nobla.
Foto: Depositphotos.com