Łukasz Mejza ma znowu problemy. Prokuratura wszczęła kolejne śledztwo przeciwko skompromitowanemu politykowi

Łukasz Mejza będzie miał problemy? Służby będą badać sprawę jego oświadczenia majątkowego, które miał złożyć w Kancelarii Sejmu. Ma chodzić o warte ok. pół miliona złotych mieszkanie. Polityk nie wpisał go do rzeczonego dokumentu. Czy zrobił to celowo?
Czy to tylko pomyłka?

Łukasz Mejza pod lupą służb

Przypomnijmy, że Łukasz Mejza wpisał we wspomnianym oświadczeniu, że ma m.in. 180 tys. zł kredytu na mieszkanie. Problem w tym, że nie wpisał w dokumencie, o jaką dokładnie nieruchomość chodzi. „Z poprzednich dokumentów składanych przez posła PiS wynikało, że Mejza ma mieszkanie o powierzchni 59 m kw., które wyceniał na 500 tys. zł. Sprawdziliśmy księgę wieczystą tej nieruchomości. I Mejza nadal figuruje w niej jako właściciel” – podał portal Wirtualna Polska.

Sprawa jest dziwna. Dlaczego poseł nie wpisał mieszkania do oświadczenia? Tym bardziej, że wcześniej to robił? Wszystkim zainteresowała się ostatecznie Prokuratura Okręgową w Zielonej Górze. Polityk PiS zareagował w międzyczasie i wysłał do marszałka Sejmu pismo, w którym „w słabo czytelny sposób” napisał, że w jego oświadczeniu powinno się znaleźć jeszcze 59-metrowe mieszkanie. Prokuratura i tak wszczęła jednak śledztwo.

W rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze prok. Ewa Antonowicz potwierdziło, że postępowanie dotyczy złożenia przez posła fałszywego oświadczenia o jego majątku, a do tego zatajenia informacji o posiadaniu mieszkania. – Przestępstwo te zagrożone jest karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat – powiedziała. Służby mają „badać wszystkie okoliczności tej sprawy”.

To nie pierwsze śledztwo, które dot. Mejzy

Poseł Mejza zaczyna zresztą być istnym weteranem, jeżeli chodzi o śledztwa. Wcześniej do prokuratury wpłynęły zawiadomienia, które dot. działalności spółki Vinci NeoClinic. Chodzi o firmę, która miała oferować niesprawdzone sposoby leczenia osobom nieuleczalnie chorym. Sam polityk miał oferować jej usługi rodzicom ciężko chorych dzieci. Do tego zainteresowano się Future Wolves (szkolenia prowadzone za unijne pieniądze). Portal wp.pl dodał, że na szkoleniach Mejza zrobił ok. milion złotych.

Źródło: wprost.pl, wp.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *