Lasy Państwowe zawiozły mięsne dary do Torunia, a Rydzyk pękał z dumy. „Nie musieliśmy za to płacić”

Pół tony kiełbasy: z jelenia, z dzika i z daniela otrzymał Tadeusz Rydzyk od przedstawicieli Lasów Państwowych. Powód? Urodziny Radia Maryja.

Szychy PiS i Rydzyka

W sobotę 2 grudnia w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 32. rocznicy powstania Radia Maryja, stacji radiowej, którą założył o. Tadeusz Rydzyk. Nie zabrakło polityków – obecni byli m.in. nowy minister sprawiedliwości Marcin Warchoł, Zbigniew Ziobro, Przemysław Czarnek czy Antoni Macierewicz.

Na imprezie zabrakło Andrzeja Dudy, ale prezydent wysłał okolicznościowy list do toruńskiego biznesmena.

„Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy współtworzą to wyjątkowe dzieło. Są Państwo wielką wspólnotą, ożywioną pragnieniem służby Bogu i bliźnim, zatroskaną o dobro wspólne Polaków i wolnej Rzeczpospolitej. (…) Ufam, że Radio Maryja nadal będzie służyć jako ważny punkt odniesienia w sprawach wiary, etyki życia publicznego i obywatelskiego zaangażowania, że będzie źródłem wiedzy religijnej oraz duchowego umocnienia dla wszystkich, którzy Boga i Ojczyznę stawiają na pierwszym miejscu – stwierdził prezydent, a jego list odczytała Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Tadeusz Rydzyk musiał być nie mniej zadowolony ze „skromnych darów”, które otrzymał od przedstawicieli Lasów Państwowych. – Pół tony kiełbasy: z jelenia, z dzika, z daniela. I pragnę zaznaczyć, dla tych którzy będą pisali, że to jest z naszej prywatnej kieszeni. Młodych ludzi, pracujących w lasach państwowych i nie tylko. To była zrzutka – powiedział kapelan Lasów Państwowych.

— To jest 5000 porcji po 100 dekagramów (…) To jest dla całej rodziny Radia Maryja, to jest taki skromny dar — kontynuował kapelan. Jak zauważył na platformie X (dawnym Twitterze) profil Nasze Lasy, 5000 porcji po 100 dkg to nie pół tony, a pięć ton. Zadowolony Tadeusz Rydzyk skwitował to słowami „I powiem jedno, że nie musieliśmy płacić za to”.

Zapasy kiełbasy Rydzykowi się przydadzą. Nie ma wątpliwości, że wraz z powstaniem nowego rządu, skończą się złote czasy toruńskiego redemptorysty, który żył w ostatnich latach jak pączek w maśle m.in. dzięki kolejnym dotacjom z budżetu. Kontrowersyjny duchowny mógł liczyć na obfite milionowe wsparcie ustępującej władzy. Jak wyliczył portal WP, na projekty Rydzyka państwowe instytucje i spółki wyłożyły za rządów PiS około 380 mln zł.

Źródło: Se.pl

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *