Kuzyn Kaczyńskiego ma radę, TEGO prezes PiS nie powinien robić. „Do czasu, aż skończy się…”

Nerwowo w PiS. Twarde działania rządu sprawiają, że nastroje na Nowogrodzkiej stają się coraz bardziej ponure. Czy Jarosław Kaczyński powinien już przekazać stery partii? Kuzyn prezesa ma dla niego radę.

Kaczyński na emeryturę?

Ofensywa „naprawcza” nowego rządu zaskoczyła PiS. Politycy byłej partii rządzącej sami przyznają, że nie docenili Donalda Tuska i wyczerpują im się pomysły na walkę z nową sejmową większością. Efektem nerwowej atmosfery wewnątrz partii była kłótnia o głosowanie ws. odwołania Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu. Władze klubu kazały głosować za odwołaniem, na co nie zgodzili się członkowie klubu. Oberwał Mariusz Błaszczak, ale też – pośrednio – nieobecny na spotkaniu Jarosław Kaczyński.

W obliczu mocnego spadku morale w PiS znów na tapet wrócił temat politycznej emerytury prezesa. Czy Kaczyński powinien przekazać stery partii komuś innemu? A może właśnie jego odejście byłoby ostatecznym ciosem i doprowadziłoby do rozpadu Prawa i Sprawiedliwości?

„Super Express” zapytał o tę sprawę kuzyna Jarosława Kaczyńskiego. Jan Maria Tomaszewski odpowiedział stanowczo.

Nie powinien Jarek odchodzić z funkcji prezesa PiS w takiej sytuacji, jaka jest w kraju. Do czasu, aż skończy się ten cały bałagan w Polsce. Na pewno nie powinien przechodzić na polityczna emeryturę w najbliższych latach – powiedział Tomaszewski.

Walka o sukcesję

Pod koniec ubiegłego roku Kaczyński sam przyznawał, że w 2024 roku przestanie być prezesem.

Moja kadencja jako prezesa PiS upływa w 2024 r., jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Nastąpi wtedy wybór nowego szefa partii. Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone. Kongres PiS zadecyduje, kto ma być nowym szefem – mówił. Czy w obliczu nowych realiów jest to aktualna deklaracja – nie wiadomo. Ale walka o sukcesję w PiS już się zaczęła.

Niedawno Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Radia ZET przyznał, że chętnie stałaby na czele Prawa i Sprawiedliwości. To nie spodobało się Kaczyńskiemu. Jak donosi „Newsweek”, prezes dał upust swojej złości podczas spotkania w siedzibie PiS. Z relacji informatorów wynika, że wściekły lider PiS krzyczał, że „nie zamierza tolerować takich wyskoków”. Wywiad Morawieckiego wywołał w szeregach partii poruszenie, bo niejako rozruszał walkę o schedę po Kaczyńskim. A wewnętrzne wojenki to ostatnie, czego Nowogrodzka teraz potrzebuje.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Kuzyn Kaczyńskiego ma radę, TEGO prezes PiS nie powinien robić. „Do czasu, aż skończy się…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *