„Ksiądz z TikToka” został zapytany o sprawę Jana Pawła II. Jego odpowiedź nie wszystkim się spodobała
Polska nadal żyje dziś reportażem Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3”, jakie został wyemitowany w TVN24. Wszystko wywołało dyskusję o Janie Pawle II i o tym, czy papież-Polak powinien być dziś nadal autorytetem. Internauci zainteresowali się tym, co o sprawie myśli popularny ksiądz z TikToka.
Papież wiedział o przypadkach pedofilii w Kościele?
Reportaż Gutowskiego sprawił, że ponownie mówi się o tym, czy Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii w Kościele. Jeżeli wierzyć ostatnim doniesieniom z reportażu, Karol Wojtyła – jeszcze nie jako papież – nie tylko wiedział, ale też robił wiele, by afery związane z pedofilią nie wyszły poza mury kościołów.
Ksiądz z TikToka broni Jana Pawła II
Teraz głos w sprawie zabrał także popularny ksiądz z TikToka, Sebastian Picur.
— Czy Jan Paweł II mógł popełniać błędy? Tak, ponieważ był człowiekiem. W testamencie napisał „Wszystkich proszę o wybaczenie” — powiedział na filmiku, jaki trafił do sieci duchowny. – Pomimo to… świętość Papieża potwierdzają liczne cuda i łaski wyproszone przez jego modlitwy i wstawiennictwo — dodał.
@ks.sebastianpicur Odpowiadanie użytkownikowi @jeremiasz_waleskowski69 #ksiadz #wiara #papież #jp2 #problem
@ks.sebastianpicur
Jak nietrudno było przewidzieć, internauci odpowiedzieli na te słowa oburzeniem. „Błędy !? To było świadome tuszowanie zbrodni”, „Błąd jest nieświadomy, a to było celowe tuszowanie” — komentowali video.
Afera zatacza coraz szersze kręgi
Na materiał TVN24 zareagowały władze Polski. Wezwały „na dywanik” ambasadora USA.
– W związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych, będącej inwestorem na polskim rynku, MSZ zaprosiło ambasadora Stanów Zjednoczonych. MSZ uznaje, że potencjalne skutki tych działań są tożsame z celami wojny hybrydowej mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie – można przeczytać w komunikacie polskiego resortu spraw zagranicznych.
– W związku z tym, MSZ zaprosiło Ambasadora Stanów Zjednoczonych, aby poinformować o zaistniałej sytuacji i jej konsekwencjach w postaci osłabienia zdolności Rzeczypospolitej Polskiej do odstraszania potencjalnego przeciwnika i odporności na zagrożenia – dodano dalej.
Komunikat w związku z wezwaniem Ambasadora Stanów Zjednoczonych do MSZ https://t.co/Y78ljXuuI7
— Rzecznik MSZ (@RzecznikMSZ) March 9, 2023
Reakcja MSZ jest chyba przesadzona i ma naturę stricte polityczną. PiS może chcieć wykorzystać atak TVN24 na papieża w realizacji swoich partykularnych interesów – walce z opozycją i sugerowaniu wierzącym Polakom, że stacja ta realizuje „lewacką” politykę konkurentów Zjednoczonej Prawicy.
Źródło: TikTok