Kazik postanowił wywołać kontrowersje! Opublikował TO wideo z wierszykiem i się zaczęło. „Słabe, nawet żenujące”

Kazik Staszewski postanowił wywołać kontrowersje. Przedstawił swoją wersję wierszyka o „Murzynku Bambo”, która – w jego zamyśle – ma ośmieszać przesadną poprawność polityczną. Jak wyszło?

Kazik Staszewski opublikował w mediach społecznościowych filmik, na którym recytuje wymyśloną przez siebie przeróbkę wierszyka „Murzynek Bambo” Juliana Tuwima. Jak wskazuje muzyk zespołu „Kult”, jego wersja jest „poprawna politycznie”.

Wiersz Tuwima jest bowiem przez wiele postępowych środowisk uważany za rasistowski, powielający negatywne rasowe stereotypy czy obrażający. Niesłusznie, bo paradoksalnie „Bambo” to wiersz o tolerancji, a Tuwim – czego nie dostrzegają krytycy jego wiersza – podkreślał pozytywne cechy swojego bohatera.

Ale wróćmy do Kazika, który postanowił zaserwować „poprawną politycznie” wersję tego dzieła. Poprawną oczywiście przewrotnie, bo Staszewski po prostu wykpił postępowość. Tytułowego „Murzynka” zamienił bowiem na „Afroafrykanina”.

– Afroafrykanin Bambo w Afryce mieszka. Taką samą ma skórę ten nasz koleżka – recytuje Kazik. – Uczy się pilnie przez całe ranki ze swej afroafrykańskiej pierwszej czytanki. A gdy do domu ze szkoły wraca, tworzy aplikacje, to jego praca – czyta dalej muzyk.

– Aż mamy jego sugerują: Geniuszu! A Bambo chętnie nadstawia uszu. A mamy proszą: „napij się mleka”, a on się czuje córką, nie zwleka. Mamy wołają: „Chodź do kąpieli!”, a on ochoczo wannę z nimi dzieli. Mamy kochają swojego syna, bo dobry chłopak z tego Afroafrykanina. Szkoda, że Bambo świadomy, wesoły, nie chodzi razem z nami do szkoły – brzmi dalsza część wymyślonego przez Kazika wiersza.

Wideo rozeszło się po sieci i, jak można było się spodziewać, wywołało burzę. Internauci podzielili się na dwa obozy. Jeden z nich uważa, że Kazik „obnaża absurdy dzisiejszych czasów”, drugi – że to żenujący występ. „Nie zdążyłem się oburzyć, bo zabił mnie cringe”, „Słabe, nawet żenujące. Chyba poczuł się zapomniany, a że mu inwencji z wiekiem ubywa, też urodził gniota”, „Problem jest taki, że to jest strasznie słabe, wtórne, a przede wszystkim nieśmieszne”. I to chyba najlepsze podsumowanie – jeżeli Kazik chciał zmusić do refleksji nad jakimś zjawiskiem, to stać go było na coś mniej topornego. Jak „Twój ból jest lepszy niż mój”.

@kazik.staszewski♬ dźwięk oryginalny – Kazik Staszewski