Kandydat na prezydenta najpierw znęcał się nad rodziną, a potem ugryzł policjanta? W Katowicach wrze głośnym zatrzymaniu

Kandydat na prezydenta Katowic Dawid Durał jest podejrzany o znęcanie się nad żoną i synem zaatakowanie policjanta. Kampanii jednak nie kończy.

Żona zaalarmowała policję

Takich świąt, jakie zgotował swojej żonie i dziecku Dawid Durał można tylko współczuć. Kandydat na prezydenta Katowic został w Wielki Piątek zatrzymany przez policję po zgłoszeniu jego żony, a następnie spędził dwie noce w izbie wytrzeźwień. 41-latek usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego nad żoną i synem (od 2018 r. do 29 marca br) oraz naruszenia nietykalności interweniujących funkcjonariuszy.

– Żona Durała zadzwoniła w piątek na komendę, że pijany małżonek awanturuje się i rozbił jej telefon – przekazał informator „Wyborczej”.

Na miejsce przybyli policjanci, ale mężczyzna nie miał zamiaru się przedstawiać ani okazać dokumentu. Wyręczyła go żona. – W trakcie interwencji Durał znieważał funkcjonariuszy, szarpał ich, a jednego ugryzł – dodał informator „Wyborczej”.

Dawid Durał został wyprowadzony w specjalnym kasku. Wszystko przez to, że ugryzł jednego z funkcjonariuszy i był agresywny. W izbie wytrzeźwień alkomat wskazał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. – Jest podejrzany o znęcanie się psychicznie nad żoną i synem oraz naruszenie nietykalności interweniujących funkcjonariuszy, a także znieważenie ich – powiedział prokurator Sławomir Barnaś, szef Prokuratury Rejonowej Katowice Południe w rozmowie z „Wyborczą”.

Durał ma swoją wersję

Co o całej sprawie mówi sam Dawid Durał? – Miałem wolny wieczór. Zjadłem hot doga, wypiłem trzy lampki whisky. Żona zaczęła kasować sms-y. Poprosiłem ją o telefon, bo w moim mniemaniu miała coś do ukrycia. Dała mi telefon, który wypadł mi z ręki. Awanturowałem się, żona zadzwoniła na policję powiedział kandydat na prezydenta Katowic w rozmowie z TVN24.

– Ja się dowiedziałem w listopadzie na terapii, że nieodzywanie się do małżonki to jest znęcanie się psychiczne. Nie rozmawiałem z żoną od września do listopada, oprócz zwykłych spraw domowych, takich jak zakupy. Wcześniej też miałem takie okresy. Jak jestem zły, zamykam się w sobie i nie gadam. Nie kłócę się, nie awanturuję, tylko nie gadam – dodał.

Dawid Durał kandyduje na prezydenta Katowic z poparciem ugrupowań Polska 2050 Szymona Hołowni oraz Ruchu Autonomii Śląska. Partia Szymona Hołowni już wycofała swoje poparcie dla kandydata i zawiesiła w prawach członka swojej organizacji,

Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny dozór policji, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu. Dawid Durał nie ma zamiaru rezygnować ze staru w wyborach. Przynajmniej na ten moment.

Źródło: Wyborcza.pl/TVN24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *