Kaczyński się doigrał! Jest wniosek o uchylenie immunitetu. Chodzi o skandaliczne zachowanie prezesa
Jarosław Kaczyński straci immunitet? Wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi trafił już do Sejmu. Chodzi o zachowanie lidera PiS podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej.
O sprawie informuje RMF FM. Jak informuje, do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego. Prezes ma odpowiedzieć za swoje zachowanie podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Przypomnijmy – 10 kwietnia Jarosław Kaczyński i jego świta tradycyjnie wybrali się na plac Piłsudskiego w Warszawie, by złożyć wieniec pod pomnikiem ofiar katastrofy. I tradycyjnie czekali na nich manifestanci i wieniec z uderzającym w Lecha Kaczyńskiego napisem. Prezes PiS zawsze reaguje nerwowo na te sytuacje. Nie inaczej było tym razem.
Prezes wyciągnął kombinerki i próbował zniszczyć tablicę. Cała Polskę obiegło nagranie, na którym widać, jak prezes PiS mocuje się z tabliczką, wali ją narzędziem, po czym poddaje się i po prostu zabiera wieniec ze sobą.
Jarosław Kaczyński próbował zniszczyć wieniec pozostawiony przez kontrmanifestantów. Został poinformowany przez policję, że popełnia wykroczenie. Następnie zabrał wieniec i zaniósł go do samochodu. Nie reagował na polecenia policji | @wirtualnapolska pic.twitter.com/3EvY71nGr5
— Jakub Bujnik (@JakubBujnik) April 10, 2024
Podczas całej „akcji” Kaczyński był przez policję informowany, że popełnia wykroczenie.
— Panowie mają swoje poczucie prawa. Słyszeli panowie Tuska? – odpowiadał funkcjonariuszom prezes. Po incydencie policja wydała komunikat.
– Z uwagi na to, że całe zajście zostało nagrane, a parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną – jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania, a więc nie zachodziły przesłanki wymagane dla podjęcia takiego działania. Dalsze czynności w powyższej sprawie będą procedowane zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami – przekazały służby.
Właściciel wieńca złożył zawiadomienie na policji. Przekonywał, że zniszczona i zabrana przez Kaczyńskiego rzecz była warta ponad 800 złotych, co sprawiłoby, że prezes odpowiadałby za przęstepstwo, a nie wykroczenie. Mężczyzna nie potrafił jednak udowodnić policji, że wieniec faktycznie jest wart ponad 800 zł. Służby wyceniły rzecz na 400 złotych. Prezesowi pod tym względem więc się upiekło. Sprawę umorzono i uznano za wykroczenie.
Aby jednak ukarać Kaczyńskiego za wykroczenie polegające na zniszczeniu i kradzieży wieńca, Sejm musi pozbawić go immunitetu. Sprawą ma zająć sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
Źródło: RMF MF