Kaczyński nareszcie wypowiedział się o ewentualnej koalicji z Konfederacją. „Polityka jest nieprzewidywalna”

Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat potencjalnej, przyszłej współpracy z Konfederacją. Do tego – no, niespodzianka! – atakował Donalda Tuska.

Kaczyński o Tusku

Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Nawet najbardziej introwertyczni i zamknięci w swoich bańkach politycy wychodzą z ukrycia. Jarosław Kaczyński też coraz odważniej rozmawia z mediami.

Teraz udzielił wywiadu „Super Expressowi”. Oczywiście zaatakował w nim Tuska. Stwierdził, że lider PO nie wie, czego chce.

Tusk niech sam najpierw zdecyduje się, o co mu chodzi, bo nawet jego zwolennicy nie nadążają za nim, tak często zmienia zdanie – powiedział prezes PiS.

Ale chaotyczność można zarzucić jemu. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o jego udział w pracach rządu. Kaczyński był w tej kadencji wicepremierem. Potem zrezygnował z tego stołka, by… znów na nim usiąść.

– Po wyborach, wierzę, że wygranych, nie mam zamiaru kontynuować swojej pracy w rządzie – zadeklarował.

Koalicja PiS-Konfederacja jest możliwa?

Najciekawszym wątkiem rozmowy była jednak kwestia tego, czy Kaczyński rozważa współpracę z Konfederacją. Sławomir Mentzen podkreślił ostatnio, że jest gotowy do współpracy ze każdym środowiskiem, które będzie realizować jego program obniżania podatków. Kaczyński odpowiedział w równie dyplomatyczny (czyt. niejasny) sposób.

– Polityka jest często nieprzewidywalna. Ta wypowiedź jest z mojego punktu widzenia dość zaskakująca, ale z drugiej strony normalna. Pan Mentzen podbija stawkę. Zawsze tak jest w polityce. Mam nadzieję, że kiedyś zdarzy mi się porozmawiać z panem Mentzenem. Do tej pory słowa z nim nie zamieniłem – oświadczył lider PiS.

Patrząc zaś na ostatnie sondaże, można odnieść wrażenie, że „Konfa” to jedyna partia, która mogłaby zawiązać z PiS koalicję. Współpraca z KO, Lewicą i Trzecią Drogą wydaje się mało realna.

Niektórzy sugerują jednak, że Mentzen zagra w jeszcze inną grę. Mianowicie, nie wejdzie w formalną koalicję z PiS-em, a jedynie podpisze coś na kształt paktu stabilizacyjnego, który umożliwi Konfederacji wpływanie na rząd, ale bez bezpośredniego brania odpowiedzialności za swoje pomysły. Pytanie, czy nie sprowokuje to wtedy Kaczyńskiego do pójścia na kolejne wybory.

Źródło: „Super Express”, wp.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *