Już stchórzył! Nawrocki dostał ciekawą propozycję, ale szybko się wymigał. “Nie mam czasu”

Karol Nawrocki nie chce zajmować się „profesorem Dudkiem i jego przemyśleniami”. Szkoda, bo znany historyk mówi o nim rzeczy, które mogą dać wyborcom do myślenia.

Karol Nawrocki vs. Antoni Dudek

Profesor Antoni Dudek dość kąśliwie atakuje kandydata PiS na prezydenta. Karol Nawrocki to jego zdaniem „niebezpieczny człowiek”. Mimo tego historyk zaprosił go w środę do swojego programu „Dudek o polityce”. Przy okazji znów wbił w polityka szpilę. – Uprzedzając Pańskie obawy, pragnę zapewnić, że nie będę Pana pytał ani o sprawę apartamentu w Muzeum Drugiej Wojny Światowej, ani też o jakże charakterystyczną reakcję na słowa ks. dziekana Jana Jóźwiaka, wypowiedziane wczoraj podczas spotkania w Ciechanowie. Są sprawy znacznie od tego ważniejsze, jak np. bilans Pańskiej dotychczasowej prezesury w Instytucie – zapewnił.

Nawrocki zdążył już odpowiedzieć. W Hrubieszowie powiedział, że „nie ma już czasu zajmować się profesorem Dudkiem, bo zajmuje się spotkaniami z mieszkańcami w całej Polsce”. – Profesor uczestniczył w wydarzeniach, które organizowałem. Myślę, że z profesorem Dudkiem o IPN i bieżących sprawach Instytutu rozmawialiśmy w miłej, przyjemnej, atmosferze. Jeśli znajdę w swoim kalendarzu – skoro padło to zaproszenie – czas, by rozmawiać, to nie mam obaw. Ale na pewno nie mam teraz czasu zajmować się profesorem Dudkiem i jego przemyśleniami, które zresztą – umotywowałem to konkretnymi pismami są dalekie od prawdy odciął się prezes IPN.

„Prawy albo lewy”

Konflikt obu panów zaczął jednak rozgrzewać opinię publiczną i innych ludzi. Np. ksiądz Jan Jóźwiak z parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie poradził Nawrockiemu, by ten, w końcu bokser-hobbysta, wymierzył Dudkowi „prawy prosty albo lewy”. Szef IPN zamiast uspokoić rozpalonego duchownego, podziękował mu za wsparcie. Niedługo potem dodał, że Dudek nie musi się go jednak bać, bo swoje „umiejętności bokserskie zostawia na występy w ringu bokserskim”.

I tak to mijają kolejne dni kampanii wyborczej, w czasie to których kandydat PiS nadal nie mówi wiele merytorycznych rzeczy. Kto wie, może kiedyś poznamy jego szczegółowy program i to, jak zamierza go realizować. Chyba że zakłada, że samym bieganiem i pyskówkami namówi 51% Polaków, by oddali na niego głos.

Źródło: TVN 24

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

4 Odpowiedzi na Już stchórzył! Nawrocki dostał ciekawą propozycję, ale szybko się wymigał. “Nie mam czasu”

  1. Anna pisze:

    Thurza i kłamcy nie możemy wybrać na prezydenta ,jemu źle patrzy z oczu a do tego 100 procentowy pisowiec. Musimy nareszcie wybrać porządnego i inteligentnego prezydenta .Nawrocki jest beznadziejny.

  2. Valdi pisze:

    Obawiam się że słuchając Nawrockiego to nawet krowy przestaną dawać mleko a koguty zgwałcą kaczki w jakimś amoku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *