Iga Świątek szalała na koncercie, a później polały się łzy. Niesamowite, co nasza mistrzyni dostała od swojej idolki. „Umarłam”

Iga Świątek łapie oddech po French Open. Tenisistka wybrała się na koncert Taylor Swift w Liverpoolu, po którym spotkało ją wielkie wyróżnienie.

Pora na zasłużony odpoczynek

Iga Świątek ma za sobą fantastyczne tygodnie i już teraz można stwierdzić, że rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze. Polska mistrzyni gra po prostu znakomicie, nie poddaje się nawet w beznadziejnych sytuacjach (mecz z Naomi Osaką) i można odnieść wrażenie, że zapomniała, co to znaczy porażka. Nasza mistrzyni kortu wygrała trzy ostatnie turnieje WTA z rzędu – w Madrycie i Rzymie, gdzie dwukrotnie w finałach pokonały Arynę Sabalenkę, a ostatnia okazała się najlepsza w Paryżu.

Zwycięstwo Igi Świątek w turnieju French Open smakował szczególnie wyjątkowo. Raszynianka wygrała po raz czwarty w karierze (a trzeci z rzędu!) wielkoszlemowy turniej Rolanda Garrosa, w finale nie dając żadnych szans sympatycznej Włoszce z polskimi korzeniami Jasmine Paolini (6:2, 6:1). Polka uznała, że to odpowiedni moment, by przez chwilę odpocząć od kortu i naładować baterie.

– Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych 9 tygodniach niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się – poinformowała liderka światowego rankingu, cytowana przez profil berlińskiego turnieju na platformie X.

Iga Świątek na koncercie Taylor Swift

Iga Świątek wolny czas postanowiła wykorzystać w najlepszy możliwy sposób i wybrała się na koncert do Liverpoolu.

Swój show dała tam Taylor Swift, którą Polka najwyraźniej uwielbia. Jakbyście nie kojarzyli – Amerykanka jest aktualnie jedną z największych gwiazd muzyki pop, a bilety na jej koncerty rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Iga na koncercie bawiła się znakomicie, co widać na jej relacji w mediach społecznościowych. Jednak na samym koncercie się nie skończyło, ponieważ Polak dostała list od Taylor Swift!

Iga Świątek
Screenshot/Instagram/@igaswiatek

Nagromadzenie emocji sprawiło, że 23-latka się wzruszyła – na zdjęciu, które wrzuciła do sieci widać jej zaszklone oczy i łzy na policzkach.

– Umarłam. Tak, płakałam wiele razy podczas koncertu. Tak, to było niesamowite. Jesteś niesamowita Taylor – napisała Iga Świątek.

Co było w liście? Internauci szybko rozwiązali tę zagadkę po przybliżeniu zdjęcia. – Iga, gratulacje wygranej na French Open – Taylor Swift – napisała amerykańska gwiazda.

Źródło: Pudelek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *