Hołownia pokazał TO zdjęcie swojej córeczki w Sejmie i rozczulił internautów. „Piękny przykład”

Szymon Hołownia po raz kolejny zaskoczył. Marszałek opublikował fotkę, na której jedna z jego córek bawi się w sejmowej sali. Zdjęcie rozczuliło internautów.

Szymon Hołownia pochwalił się, że w pracy odwiedziło go jedno z dzieci. Marszałek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, uwieczniające wizytę córeczki w Sejmie.

Maluch czuł się w pracy taty swobodnie – widzimy, jak dziecko próbuje stanąć na głowie w sejmowej sali.

Z cyklu: „Z wizytą u taty w pracy”. Zdjęcie pt.: „WTEM” – opisał fotkę Szymon Hołownia. Internauci są zachwyceni, czego wyraz dają w komentarzach. „Jezu, boskie zdjęcie, mega normalizujesz Sejm, dzięki Ci za to panie Marszałku”, „Patrzę na to zdjęcie i wierzyć mi się nie chce, że przez ostatnie lata siedzieli tam ludzie, którzy nas upokarzali, wyśmiewali na ulicach bili kobiety”, „Sejm to w końcu zaczyna być coś na co chce się patrzeć, wysoka kultura obrad i trochę normalności oraz zwykłego życia”, „To piękny przykład „uczłowieczania” wysokiego stanowiska państwowego. Bo przecież nasi przedstawiciele nie są żadnymi półbogami czy książętami. To zwykli ludzie, tacy jak my”, „Takiego normalnego marszałka Polska potrzebowała”, „To jest najbardziej szczere zdjęcie jakie może być z tego miejsca”, „Jakie to ludzkie, normalne i wspaniałe” – czytamy w komentarzach. A to tylko wybór, wpisów w podobnym tonie jest znacznie więcej.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Szymon Hołownia (@szymon.holownia)

Ojciec dwóch córek

Szymon Hołownia jest ojcem dwóch dziewczynek, pięcioletniej Marysi i rocznej Eli. Żona marszałka jest pilotem myśliwca MiG-29 w stopniu porucznika w Siłach Powietrznych RP. Para poznała się podczas kręcenia jednego z materiałów do programu „Mam talent!”.

Kręciliśmy materiał, udawaliśmy pilotów z „Top Gun”, którzy chodzą w zachodzącym słońcu pasem startowym. I tak to się wszystko potoczyło, że spotkaliśmy się z moją żoną – opowiadał Hołownia w programie „Dzień dobry TVN”. Ślub wzięli w 2016 roku, a świadkiem był Marcin Prokop.

Uznaliśmy, że to nasz ślub, więc zrobiliśmy to po swojemu – na cywilnym byliśmy w sumie w piątkę (w tym świadkowie: Asia, siostra Uli i kolega Marcin Prokop ), na kościelnym: chyba w dziesiątkę czy dwunastkę: tylko my i najbliżsi. Początek najfajniejszej podróży w moim życiu… – opisywał to wydarzenie na Instagramie Hołownia.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Hołownia pokazał TO zdjęcie swojej córeczki w Sejmie i rozczulił internautów. „Piękny przykład”

  1. Łukasz pisze:

    Spoko zaraz któraś cycka wyjmie i będzie mlekiem karmić naprawdę masakra wszystko wszystkim ale przeginają co nie mają na niańkę pożyczyć im wcześniej inna matka polska a teraz ten za chwilę tam ktoś pampersa tam na mównicy zmieni trochę godności i przyzwoitości dla tej izby albo idźcie na całość jeszcze świnie kury i kaczki do kompletu ha ha ha

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *