Epitety rodem ze speluny w portowej dzielnicy. TAK polityk PiS zwyzywał demonstrantów na Wawelu

Za nami kolejna miesięcznica pogrzebu pary prezydenckiej. Pod Wawelem radny PiS zwyzywał demonstrantów od małpoludów.

Jarosław Kaczyński razem z politykami PiS meldują się na Wawelu każdego 18. dnia miesiąca. To miesięcznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich. Politycy PiS zawsze są tam witani transparentami i gwizdami.

Czemu? Bo po dojściu PiS-u do władzy ceremonie mają charakter partyjnych zlotów z całym rządowym anturażem. Były momenty, w których rządowej miesięcznicy na Wawelu pilnowało ponad 100 policjantów. Zarówno mundurowych, jak i po cywilnemu.

Miesiąc temu po raz pierwszy orszak rządowy przyjechał po utracie władzy przez formację Jarosława Kaczyńskiego. Jak pisała „Gazeta Wyborcza”, demonstranci przybili tylko z plakatami i wyraźnie czuli więcej luzu. Nosili także czerwone serca, wyborczy symbol Koalicji Obywatelskiej.

Małpoludy i prymitywy

PiS-owskich notabli nie tylko witają demonstranci, ale także lokalni politycy PiS. Najbardziej zagorzałym miesięcznicowcem jest radny PiS ze Skawiny Ryszard Majdzik. Polityk rozstawił powitalny transparent i zaczął wyzywać przez megafon przeciwników comiesięcznych zjazdów.

Demonstranci usłyszeli epitety rodem ze speluny w portowej dzielnicy. Ryszard Majdzik wykrzyczał im, że są bezmózgowcami, małpoludami, zdrajcami, prymitywami i służą Berlinowi i Moskwie.

Nigdy nie plułem na drugiego Polaka i wiarę – powiedział radny i zaczął skandować „raz sierpem, raz młotem tęczową hołotę”. Wśród protestujących był też młody chłopak z tęczową flagą. – Małpoludzie, anty-Polaku, bo się zaraz posikasz – darł się do niego.

Protestująca kobieta usłyszała od radnego, „żeby się napiła wódeczki w klozecie”. – Tęczówka-zboczeniówka – mówił do niej. W rozmowie z gazetą, kobieta zapowiedziała złożenie zawiadomienia na policji za te słowa.

Na tym nie zakończył swojego występu. – Zarazo tęczowa, antypolska zgnilizno! Jesteście po stronie bandytów! – krzyczał.

Na koniec zaczął krzyczeć o oszustwie wyborczym. Powtórzył propagandę serwowaną w TVP Info. Majdzik nie jest w stanie pojąć, jak to możliwe, że lokale wyborcze były czynne do godz. 21, a głosowano do 3 w nocy.

Na razie nie wiadomo, co się stanie z wawelskimi miesięcznicami. Za miesiąc politycy PiS nie będą już dysponowali limuzynami i wszystkimi przywilejami, włącznie z obstawą policyjną. To będzie ciekawa miesięcznica.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

5 Odpowiedzi na Epitety rodem ze speluny w portowej dzielnicy. TAK polityk PiS zwyzywał demonstrantów na Wawelu

  1. Czytelnik pisze:

    Majdzik jak każdy pisowiec cham,prostak,arogant i prymityw, który nie dorósł do demokracji.

  2. Adam pisze:

    Proponuję zaszczepić samego siebie. Po poradę jaką szczepionką, proponuję udać się do psychiatry

  3. Rafał czosnkowski pisze:

    Gdyby moje dziecko okazało się tęczowymZwyrolem LGBT to bym je zaszczepił, wyrzekł się go i wyrzucił z domu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *