Dramat prezesa! Kaczyński chce wziąć udział w Marszu Niepodległości, ale nie jest mile widziany. „Niech zostanie w domu”
Jarosław Kaczyński zadeklarował chęć uczestniczenia w Marszu Niepodległości. Witold Tumanowicz z Konfederacji nie życzy sobie jego obecności.
W środę 4 września policja zapukała do drzwi Roberta Bąkiewicza. To nacjonalista hojnie wynagradzany przez PiS za swoją lojalność. Funkcjonariusze pojawili się również w siedzibie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, a politycy Konfederacji wyrazili oburzenie. Nowogrodzka chce się podczepić pod falę niezadowolenia, więc Jarosław Kaczyński zapowiedział, że 11 listopada pojawi się na ulicach Warszawy. Stanowczo odpowiedział mu Witold Tumanowicz.
Nie zapraszam
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak zorganizowali konferencję prasową. Politycy zapowiedzieli, że pojawią się na tegorocznym Marszu Niepodległości. Prezes PiS będzie na nim obecny po raz pierwszy od 6 lat.
– Też będę brał w tym udział. Brałem tylko raz w setną rocznicę, czyli w 2018 roku, ale tym razem uważam, że też powinienem wziąć udział – powiedział.
Na platformie X odpowiedział mu Witold Tumanowicz, poseł Konfederacji i były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
– Nie zapraszam Kaczyńskiego na Marsz Niepodległości. Niech zostanie w domu – napisał.
Nie zapraszam Kaczyńskiego na Marsz Niepodległości. Niech zostanie w domu.
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) September 5, 2024
– To nie są pańskie imieniny. Proszę skasować ten głupi wpis – skomentował Rafał Ziemkiewicz. – Pan doskonale pamięta jak PiS najpierw chciał Marsz zniszczyć a później ukraść. Nie skasuję – odpisał mu polityk.
Pan doskonale pamięta jak PiS najpierw chciał Marsz zniszczyć a później ukraść. Nie skasuję.
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) September 5, 2024
– Jarku, nie chcą cię tam. Może przyjdź na Zespół ds. Rozliczenia PiS? Zapraszam cię serdecznie. Opowiesz o swym liście do Ziobry, w którym wzywałeś go do zaprzestania finansowania kampanii z Funduszu Sprawiedliwości. A może chciałbyś opowiedzieć o interesach Morawieckiego? – napisał mecenas Roman Giertych.
Jarku, nie chcą cię tam. Może przyjdź na Zespół ds. Rozliczenia PiS? Zapraszam cię serdecznie. Opowiesz o swym liście do Ziobry, w którym wzywałeś go do zaprzestania finansowania kampanii z Funduszu Sprawiedliwości. A może chciałbyś opowiedzieć o interesach Morawieckiego? https://t.co/u5BnI8zfsa
— Roman Giertych (@GiertychRoman) September 5, 2024
„Wracamy do postępowań”
Prokuratura dokonuje przeglądu umorzonych postępowań za PiS-owskich rządów. Powrót do sprawy Marszu Niepodległości z 2018 r. jest jednym z takich postępowań.
– Jak wiemy, szereg postępowań w ostatnich latach budziło kontrowersje co do sposobu ich prowadzenia. Dzisiaj wracamy do tych postępowań – tłumaczył w programie „Kropka nad i” w TVN24 Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.
– To jest postępowanie, które pierwotnie zostało umorzone, ale nowy prokurator referent, z innej jednostki prokuratury, szczebla okręgowego, raz jeszcze przeanalizował materiał dowodowy i doszedł do wniosku, że należy dokonać przeszukań – powiedział.
Źródło: Media