Donald Tusk zdradził kulisy rozmów z Andrzejem Dudą. TO najbardziej zaskoczyło polityków KO

Donald Tusk zdradził kulisy rozmów z prezydentem Andrzejem Dudą na temat powołania rządu. – Uśmiechnął się do mnie – mówi lider PO.

Cały czas w przestrzeni wisi temat konsultacji politycznych, jakie prezydent Andrzej Duda prowadził we wtorek i środę ze wszystkimi siłami parlamentarnymi. Chodzi o wyznaczenie kandydata na premiera i otwarcie mu drogi do zbudowania rządu. Jedyną siłą polityczną zdolną przegłosować swojego premiera jest Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica. Donald Tusk po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim, zdradził kilka szczegółów.

Prezydent nie ujawnił swoich planów

Donald Tusk przebywał w środę w Brukseli, gdzie prowadził rozmowy na temat odblokowania środków z KPO. Tam został zapytany o kulisy rozmów z prezydentem Andrzejem Dudą.

Pan prezydent nie ujawnił swoich planów wobec nas, nie mogę za pana prezydenta się tutaj wypowiadać – powiedział, pytany o to, komu prezydent powierzy misję tworzenia rządu. Kandydat opozycji na premiera zdradził, że „prezydent w rozmowie z nami – odgrywał rolę konstruktywną”.

Zapewnił, że będzie respektował wynik wyborów i że jeśli się potwierdzi, że dotychczasowa opozycja dysponuje większością w parlamencie, to nie będzie się wahał ani chwili i powierzy tę misję przedstawionemu przez opozycję kandydatowi na premiera – opisywał. – Powiedział, że ktokolwiek to będzie – i uśmiechnął się w tym momencie do mnie – oczywiście będzie respektował ten wybór – dodał Donald Tusk.

Spotkanie miało charakter kurtuazyjny

Dwa dni temu Onet.pl napisał, że z relacji osób uczestniczących w spotkaniu delegacji Koalicji Obywatelskiej z głową państwa, wyłania się obraz spotkania o charakterze kurtuazyjnym.

– Nic wielkiego tam się nie wydarzyło. Spotkanie musiało się odbyć, więc się odbyło. Powiedziałbym nawet, że było miło – mówi jeden z polityków. – Było nawet bardzo miło. Wręcz zaskakująco. Były nawet jakieś drobne żarty – dodaje kolejny.

Andrzej Duda zapewniał delegację Koalicji Obywatelskiej, że będzie przestrzegał terminów konstytucyjnych. Rozmowa dotyczyła także sytuacji w Ukrainie. Nie powiedział, czy w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym desygnuje na premiera Mateusza Morawieckiego. Nieoficjalnie wiadomo, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Pisaliśmy o tym tutaj[klik].

Źródło: TVN24.pl 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *