Donald Tusk usłyszał nietypową prośbę od internauty. „Moja teściowa by z zazdrości pękła”

– Jakby mnie pan Donald pozdrowił, to moja teściowa by z zazdrości pękła – napisał w komentarzach pod filmem Donalda Tuska Błażej. Lider PO szybko mu odpowiedział.

Pozdrowienia od Tuska

Na X (były Twitter) pojawił się nowy klip z liderem Koalicji Obywatelskiej w roli głównej. Nosi tytuł „Nie pękamy”. Wideo ma tylko 15 sekund i odnosi się do komentarza wspomnianego Błażeja.

– Błażej napisał: „Jakby mnie pan Donald pozdrowił, to moja teściowa Krystyna, która umiłowała cały PiS by z zazdrości pękła jak bym jej to pokazał” – zacytował na początku klipu Tusk.

Po chwili odpowiedział internaucie.

– No dobrze, Błażeju pozdrawiam Ciebie. Pozdrawiam też Twoją teściową. Pozdrawiam moją teściową i w ogóle wszystkie teściowe – powiedział lider PO. – I nie pękamy – zakończył.

Nie pękamy! pic.twitter.com/IEct0mxG6W

— Donald Tusk (@donaldtusk) August 23, 2023

Fala hejtu i pochwał

Oczywiście, by tradycji stało się zadość, pod filmikiem pojawiło się sporo komentarzy. „Pękali to codziennie ludzie za czasów biedy PO. Pękali i wyjeżdżali z Polski. Draniu jeden, wstydu nie masz!”; „To jest chwyt poniżej pasa. Kaczyński nie ma teściowej. Jak ma odpowiedzieć?” ; „Ale cringe” „Kiedy jest dzień spełniania życzeń? Może też bym podrzucił jakąś propozycję? ;-)” – to tylko część z nich.

Nagranie Tuska skomentował nawet Oskar Szafarowicz z Forum Młodych PiS. „Tylko unikacie odpowiedzi na pytania o prorosyjskie i antyunijne wypowiedzi waszych kandydatów”. „Wy nie pękacie, wy wyrzucacie. Za poglądy i wartości”, zaatakował lidera PO.

Tusk i PO nie pękają!

Platforma jednak – przynajmniej na razie – faktycznie nie pęka. W sondażach radzi sobie dobrze, choć nadal nie może doprowadzić do tzw. mijanki PiS. W terenie poszczególni posłowie też mocno się aktywowali – zwłaszcza po ogłoszeniu oficjalnych list wyborczych partii.

Pytanie, czy PO nie pęknie po wyborach. Partia by rządzić będzie musiała stworzyć koalicję z Trzecią Drogą i Lewicą. Nie wiadomo jednak, czy sojusz PSL i Polski 2050 przekroczy próg wyborczy. Jeżeli się nie uda, sporo głosów się zmarnuje, co wzmocni PiS. Będzie to dla PO ogromne wyzwanie.

Źródło: wp.pl, X