Donald Tusk huknął w czuły punkt Daniela Obajtka. Prezes Orlenu aż się zagotował na Twitterze

Donald Tusk nie szczędził słów krytyki pod adresem Daniela Obajtka. Tak w niego uderzył, że prezes Orlenu aż się zagotował na Twitterze.

Koalicja Obywatelska ruszyła w teren i w poniedziałek zainaugurowała akcję „Tu Jest Przyszłość” w województwie łódzkim, gdzie odbędzie się około 100 wyborczych spotkań. Naturalnie w planach jest objazd całego kraju. Wczoraj Donald Tusk miał spotkanie ze zwolennikami i przeciwnikami w Pabianicach.

Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się do importu rosyjskiej ropy, którą Orlen ściągał przez cały ubiegły rok.

Krwawa ropa

Kilka dni temu okazało się, że Orlen brał do końca stycznia od Rosjan ropę, a w sieci pojawił się hasztag #KrwawaRopa – Według tego źródła rząd PiS przelał Putinowi od początku wojny ponad 50,000,000,000 zł. Czyli wielokrotnie więcej niż Ukrainie. Kłamcy i hipokryci – pisał Radosław Sikorski. Wisienką na torcie jest fakt, że to Kreml zakręcił kurek, a nie Orlen rezygnując z rosyjskiego surowca.

Podczas pabianickiego spotkania sprawę poruszył Donald Tusk. – Dzisiejsze informacje wgniatają w ziemię. Według ekspertów Orlen wypłacił w ciągu tego roku, kiedy trwa wojna, nawet 40 miliardów złotych za ropę, której już miało z Rosji nie być – powiedział były premier.

Jak dodał Donald Tusk, według jego informacji Orlen ciągle kupuje kacapskie paliwo dla czeskich zakładów i nadal finansuje w pewnym sensie wojnę Putina. Następie były szef Rady Europejskiej puścił petardę w stronę Daniela Obajtka.

-Biorąc pod uwagę skalę tego, co robi Obajtek, to on jest dziś jednym z największych oligarchów Putina – huknął.

Obajtek się zagotował

Kilka chwil później na słowa Donalda Tuska zareagował prezes Orlenu. Najwidoczniej bardzo go ubodły słowa o „oligarsze Putina” i poświęcił im aż trzy wpisy.

Słowa, które padły w Pabianicach, powinny przekreślać Tuska jako uczestnika debaty publicznej. Nazwanie mnie „oligarchą Putina” przez Tuska, który „układał się” z Putinem na sopockim molo, to szczyt hipokryzji. To Tusk jako premier chciał „dialogu z Rosją taką, jaka ona jest – napisał lecąc partyjnym przekazem.

Do dyskusji włączył się Tomasz Lis, były redaktor naczelny „Newsweeka”, zamykając całą dyskusję. – Ale to Pana firma sponsorowała w zeszłym roku Putina i jego wojnę. Nie na molo, ale na polu bitwy – skomentował.

Sprawa jest dla władzy kłopotliwa jeszcze z jednego powodu. Chodzi o akcję „Stop Russia now!” z kwietnia ubiegłego roku, która była firmowana przez premiera Mateusza Morawieckiego. Do europejskich miast zostały wysłane samochody z przyczepami na których zamontowano billboardy. – Niemcy, Francja, Austria, Włochy muszą zrobić jak najwięcej, by zatrzymać wojnę na Ukrainie – mówił szef rządu.

Internauci przypomnieli mu o tym.

Źródło: TVN24.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Donald Tusk huknął w czuły punkt Daniela Obajtka. Prezes Orlenu aż się zagotował na Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *