Czesi ośmieszyli Kaczyńskiego. Chodzi o relokację uchodźców

Prezes PiS dzielnie walczy z problemem, którego nie ma, czyli z unijną relokacją uchodźców. Czesi ośmieszyli Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński uparł się na referendum w sprawie relokacji uchodźców i nie przemawiają do niego żadne argumenty. Nie dociera do niego nawet to, że Warszawa musi wysłać tylko kilka zdań uzasadnienia do Brukseli – w oparciu o liczbę przyjętych Ukraińców – i mamy problem z głowy. Czesi pokazali Warszawie, jak to wygląda w praktyce.
Ośmieszony Kaczyński
Wirtualna Polska rozmawiała na temat unijnej relokacji uchodźców z prof. Maciejem Duszczykiem z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. Naukowiec jest zdziwiony postawą PiS-owskiego rządu i pokazuje na Czechy. O wariancie czeskim mówił także Donald Tusk podczas swojego wiecu w Poznaniu.
Prof. Maciej Duszczyk mówi, że Czesi dołączyli do projektu „Paktu na rzecz migracji i azylu” deklarację w której powołują się na trudną sytuację, bowiem do kraju przybyło 400 tys. osób z Ukrainy. Nikt Pradze nie robił z tym problemów i sprawa jest załatwiona, a w Polsce politycy PiS stroją fochy.
– Polska również może uzyskać takie zwolnienie, powołując się na podobne argumenty. Znajdujemy się wśród 4-5 krajów UE o największej presji migracyjnej w UE. Ze względu na sytuację na granicy z Białorusią jesteśmy w lepszej sytuacji negocjacyjnej niż Czesi – mówi ekspert od badań nad migracjami.
W ocenie profesora, urządzanie w sprawie relokacji uchodźców referendum to temat zastępczy.
–Mam wrażenie, że oni naprawdę nie powiedzieli Prezesowi przed jego zapowiedzią referendum o: 1. Realnych zapisach w Pakcie o migracjach i azylu. 2. Deklaracji Czech. 3. Miasteczku (obozie pracy) pod Płockiem. 4. O prowadzeniu najbardziej liberalnej polityce migracyjnej w UE – pisze na Twitterze.
Mam wrażenie, że oni naprawdę nie powiedzieli Prezesowi przed jego zapowiedzią referendum o:
1. Realnych zapisach w Pakcie o migracjach i azylu.
2. Deklaracji Czech.
3. Miasteczku (obozie pracy) pod Płockiem.
4. O prowadzeniu najbardziej liberalnej polityce migracyjnej w UE.— Maciek Duszczyk (@MaciekDuszczyk) June 19, 2023
Referendum antyunijne
Wczoraj pisaliśmy, że Nowogrodzka pomimo logicznych i racjonalnych argumentów uparła się na referendum. Koncepcja uległa jednak małej modyfikacji i cała PiS-owska furia ma się skupić na unijnych urzędnikach i dyplomatach. Pisaliśmy o tym tutaj.
–Kierownictwo nie zamierza odstawiać nogi. Zmiany decyzji o referendum nie będzie. Zorganizujemy je – mówił w rozmowie z Wirtualną Polską ważny polityk PiS. – Chodzi o to, co wyprawia Bruksela. Dlatego w kampanii wyborczej zapowiada się z „brukselczykami” bitwa na całego – Dodaje.
Jarosław Kaczyński kurczowo trzyma się tego tematu, bo upatruje w nim ostatniej deski ratunku na wskazanie wroga i zagranie na podział społeczny, co ma pozwolić na mobilizację wyborców PiS.
Źródło: Wirtualna Polska