Coraz więcej teorii spiskowych w PiS. Wszystko przez taśmy Obajtka. „W partii każdy się ogląda na każdego”

Po kolejnych taśmach Daniela Obajtka, w PiS zapanowała psychoza. Wszyscy politycy przeglądają swoje kalendarze.

Media ujawniły, którzy dziennikarze i politycy chodzili na rozmowy do Daniela Obajtka. Niektórzy z nich mają na koncie po kilkadziesiąt takich wizyt. Równocześnie publikowane są stenogramy z podsłuchów telefonicznych CBA i z pluskwy zamontowanej w gabinecie prezesa Orlenu.

Ten zbieg okoliczności sprawa, że „na mieście” zrobiło się nerwowo, a do tego mnożą się teorie spiskowe.

Teorie spiskowe

Stan w jakim znajdują się teraz politycy PiS obrazuje wypowiedź jednego z nich dla „Gazety Wyborczej”. – Byłem ze dwa albo trzy razy u prezesa Obajtka, ale sprawdziłem, że to nie było w tym czasie – słychać huk kamienia spadającego z serca. Chodzi o przedział czasowy w którym Daniel Obajtek był nagrywany.

Sprawdzanie kalendarzy to jedna strona medalu, a drugą są teorie spiskowe. W partii zastanawiają się, kto nagrywał. Jedna z nich prowadzi do Zbigniewa Laska. To były policjant, potem funkcjonariusz CBA, pracownik Grom Group, która od lat ochrania Jarosława Kaczyńskiego. W Orlenie odpowiadał za pion bezpieczeństwa.

Zawsze był u nas kojarzony z duetem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale dziś w partii w partii każdy się ogląda na każdego i pyta: a kto to Lasek – mówi polityk PiS.

Kolejny rozmówca „Wyborczej” opisuje równie sensacyjną teorię. – Taśmy z Orlenu ma grupa osób, by je sprzedawać – opowiada. – Czekamy, co jeszcze wypłynie i kiedy – dodaje nerwowo.

W partii mają dość Obajtka

Nowogrodzka od dłuższego czasu stara się uzyskać jakiekolwiek wyjaśnienia od byłego prezesa Orlenu, a ten nie ma zamiaru przyjść do spowiedzi. W partii zaczyna panować przekonanie, że taśmy Obajtka i wybuchające skandale z jego udziałem ciągną Zjednoczoną Prawicę w dół w sondażach.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że największym przeciwnikiem Daniela Obajtka jest Jacek Sasin. Były wicepremier i minister aktywów państwowych podejrzewa, że był przez niego inwigilowany. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Coraz więcej teorii spiskowych w PiS. Wszystko przez taśmy Obajtka. „W partii każdy się ogląda na każdego”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *