Co za heroizm! Parafianka stanęła w obronie odpustu w zakręcony sposób. „Mamy dość tego”

Kamery monitoringu nagrały kobietę naklejającą ogłoszenie ma myjnię samochodową. Tak jedna z parafianek stanęła w obronie odpustu.

To historia pełna poświęcenia, a być może nawet heroizmu i nie ma w tym ani cienia kpiny. Akcja rozgrywa się we wsi Lipie w powiecie grójeckim w gminie Błędów. 400 mieszkańców, zabytkowy kościół, strażacy z OSP, mała piwiarnia, dwa sklepy. Odpust i myjnia samochodowa.

Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, pomiędzy kościołem a drogą biegnącą przez wieś jest plac kościelny, a po drugiej stronie drogi, na wprost placu, postawiono dwustanowiskową myjnię samoobsługową. Jest czynna 24 godziny na dobę w świątki, piątki i niedziele.

W ubiegłą niedzielę w kościele w Lipiu miał się odbyć odpust ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Uroczystości zaplanowano na cały dzień, a odpust miał się zacząć mszą o 9 rano i skończyć apelem jasnogórskim o 21.00.

Odpust, monitoring, ogłoszenie i policja

W niedzielny poranek kamery monitoringu zamontowane na myjni samochodowej zarejestrowały kobietę, która podeszła do urządzeń i przykleiła do nich ogłoszenie o następującej treści: „Dziś jest odpust parafialny. ! Zakaz! Używania myjni. Mamy dość tego ! Hałasu! Parafianie”.

Kartka została przyklejona taśmą klejącą do ekranu urządzenia płatniczego oraz do elewacji budynku myjni. W niedzielę lał się żar z nieba i taśma „wtopiła” się w ekran uszkadzając urządzenie.

Wczoraj w godzinach rannych miało miejsce zajście, które spowodowało uniemożliwienie pracy myjni i uszkodzenie sprzętu wraz z elewacją . Jeśli ktokolwiek widział to i rozpoznaje osobę ze zdjęć prosimy o pomoc i kontakt z nami lub najbliższym komisariatem policji – napisał właściciel na Facebooku.

Na miejsce przyjechała policja i zrobiła zdjęcia. Nikt nie ma wątpliwości do doszło do zniszczeń. – Serwis, czyszczenie …. Parę faktur będzie – dopisali właściciele. Wstępnie wygląda na to, że straty są znaczące i nie da się tego puścić płazem.

Apelują o pomoc w identyfikacji sprawczyni. Zapowiadają także, że myjnia w całości wróci do pracy, jak tylko uda się naprawić uszkodzone urządzenie.

Źródło: Gazeta Wyborcza 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *