Chaos w studiu! Ozdoba usłyszał nazwisko polityka opozycji i wpadł w szał. „Ręce opadają”
Jacek Ozdoba pojawił się w programie „Tłit” WP. Polityk Suwerennej Polski nie chciał mówić o błędach swojego obozu podczas kampanii wyborczej, za to stracił cierpliwość, gdy usłyszał nazwisko Radosława Sikorskiego.
Ozdoba o Sikorskim
30 października Jacek Ozdoba pojawił się w programie „Tłit” WP. Prowadzący rozmowę Patryk Michalski chciał dowiedzieć się od polityka Suwerennej Polski, kto ponosi odpowiedzialność za niezbyt korzystny wynik Zjednoczonej Prawicy w wyborach parlamentarnych. Dziennikarz zapytał, czy Ozdoba ma sobie coś do zarzucenia i przypomniał zakłócanie konferencji prasowych polityków opozycji, między innymi Radosława Sikorskiego.
Polityk Suwerennej Polski dziwnie zareagował na nazwisko Sikorskiego. Zamiast odpowiedzieć na pytanie, oburzył się.
– Jeżeli ktoś dementuje na miejscu, że ktoś podaje nieprawdziwą informację, to jest zakłócanie konferencji? Pan Radek Sikorski, pan „Reset”, bo tak trzeba na niego mówić, to człowiek… – zaczął mówić nie na temat ziobrysta.
Chaos w studiu
Pojawił się też wątek żony europosła PO, Anny Applebaum i jej rzekomego zastraszania ekspertów, którzy występowali w serialu TVP „Reset”.
– To nie jest prawdziwy reset? Dzwoniła jego (Radosława Sikorskiego – red.) żona i zastraszała – grzmiał Ozdoba. Dopytywany przyznał jednak, że nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy. W studiu zapanował chaos, a polityk i dziennikarz przekrzykiwali się nawzajem.
– Żona @sikorskiradek dzwoniła i zastraszała [ekspertów, którzy wycofali się z serialu TVP RESET przez manipulacje-red.] – stwierdził @OzdobaJacek.
– Ma Pan jakieś dowody na takie działania @anneapplebaum – pytałem kilkukrotnie
– Nie mam – odpowiedział Ozdoba. pic.twitter.com/uVSUppW9rE
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) October 30, 2023
– Nie mam dowodów. Dla pana nie są ważne dokumenty FSB? Dla mnie to ważne, bo pan się zajmuje przerywaniem konferencji, a dla mnie ważne jest to, że na podpisie współpracy polskich służb z FSB jest nazwisko Donald Tusk – mówił Ozdoba.
– Ręce mi opadają. Za chwilę będę musiał zostawić pana w studiu z kamerą – odparł Michalski. – Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie o konferencje prasowe, bo może suweren chciał dać znać, że nie godzi się na butę i arogancję władzy, której pan stał się symbolem? – dopytywał.
– PiS wygrało wybory. Pamiętajmy, że Zjednoczona Prawica ma mniejszy udział medialny niż opozycja. Paleta kanałów wspierających opozycję jest większa niż wspierająca rządzących – odparł polityk Suwerennej Polski.
Źródło: WP
3 Odpowiedzi na Chaos w studiu! Ozdoba usłyszał nazwisko polityka opozycji i wpadł w szał. „Ręce opadają”
Kantak,Ozdoba i Kaleta to najtezsze umysly w suwerennej polsce ale inaczej
Ma pan dowody-nie mam, wiem ale nie powiem. Pisowskie standardy rzucić granat w szambo może coś się do kogoś przylepi.
Pali się pod pisuarskimi dupami – walec sprawiedliwości właśnie rozgrzewa silnik