Burza w programie TVN24! Rzecznik PiS oburzony na prowadzącego, ale TO wideo wszystko wyjaśnia

– W „Kawa na ławę” w ramach komfortu wypowiedzi posłanki z Platformy Obywatelskiej wycisza mikrofon zaproszonym gościom, którzy mają odmienne zdanie. To kolejny dowód na to, że stacja TVN ma niewiele wspólnego z bezstronnością i obiektywizmem – oburzył się rzecznik PiS Rafał Bochenek na Twitterze. To, że dość swobodnie zinterpretował fakty, wypomnieli mu politycy opozycji.

– Nie, wycisza tym, którzy chcą zagłuszyć wypowiedzi pozostałym – zauważyła Katarzyna Lubnauer.

– Albo rżnie pan głupa, albo nie ogląda TVP Info.

Od 7 lat to robią – dodał Jan Grabiec.

Nie, wycisza tym, którzy chcą zagłuszyć wypowiedzi pozostałym.

— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) February 5, 2023

Z#albo rżnie pan głupa, albo nie ogląda TVP Info. Od 7 lat to robią.

— Jan Grabiec (@JanGrabiec) February 5, 2023

PiS wytworzył już narrację, jak to przedstawiciel partii był dyskryminowany. Na gorzkie żale obozu władzy zareagował więc sam prowadzący „Kawę…”, Konrad Piasecki.

– No więc teraz przypomnienie panom,⁩ jak naprawdę wyglądało to, co opisują jako skandal i wyciszanie mikrofonu tym, którzy mają odmienne zdanie. To co piszecie, albo powielacie jest zwykłą nieprawdą – napisał dziennikarz i opublikował nagranie, na którym widać dramatyczny moment, który tak zabolał Bochenka. I co? Wszystko widać jak na dłoni. Rzecznik może zobaczyć, jak zachowywał się Jabłoński i wycofać bezzasadne zarzuty.

No wiec teraz przypomnienie panom ⁦@paweljabIonski⁩, ⁦@radekfogiel⁩, ⁦@RafalBochenek⁩ jak naprawdę wyglądało to, co opisują jako skandal i wyciszanie mikrofonu tym, którzy mają odmienne zdanie. To co piszecie, albo powielacie jest zwykłą nieprawdą pic.twitter.com/mBjxubofam

— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) February 5, 2023

Źródło: TVN24