Barbara Nowak pisała czułe wiadomości do Ryszarda Terleckiego? „Koci chód, cudowne srebrne włosy”. Była kurator przerywa milczenie

W sieci krąży mail, który Barbara Nowak miała wysłać do Ryszarda Terleckiego. Była kurator oświaty skomentowała całe zamieszanie.

Wszystkie Ryśki to porządne chłopy

Barbara Nowak w połowie grudnia został odwołana przez Barbarę Nowacką ze stanowiska małopolskiej kurator oświaty. – Kuratorium nie jest od zakazywania udziału w spektaklach teatralnych, od karania dyrektorów za sprawy polityczne czy od wyjątkowo ostrych polemik na w mediach społecznościowych. Kuratorium oświaty jest od pomagania szkołom, stawania po stronie mądrej, dobrej, polskiej, odpowiedzialnej edukacji mówiła ministerka edukacji, a wielu rodziców i uczniów odetchnęło z ulgą.

Jednak o Nowackiej wciąż jest głośno. Ostatnio za sprawą serwisu „Poufna rozmowa”, który przez ostatnie lata wypuszczał rzekome maile wymieniane na najwyższych szczeblach władzy. Portal opublikował list, który Nowak miała napisać do Ryszarda Terleckiego w 2017 r., gdy ten był wicemarszałkiem Sejmu. O sprawie napisał serwis OKO.press.

„Kocham Cię i to jest jedyne, co chciałabym, aby głośno i wszędzie było słychać. Uwielbiam Cię, to oczywiste. Mam świadomość upływającego bezlitośnie czasu i dlatego chcę, żebyś był świadomy tego, co w moim mniemaniu jest najważniejsze. Nie chcę niedomówień, których nie poznałbyś, gdy mnie nie będzie na tym świecie” — miała napisać Barbara Nowak do Ryszarda Terleckiego.

„Patrzyłam na najpiękniejszą sylwetkę, jaką znam, na koci chód, cudowne srebrne włosy i czułam drżenie serca zupełnie takie same, jak wtedy gdy w 2006 roku zobaczyłam Cię w mojej szkole. Dlatego powiedziałam to moje ostatnie zdanie, ze wszech miar prawdziwe. Rysiu, odkąd poszłam do spowiedzi i odkąd szczęśliwie przystępuję do komunii świętej, stale czynię to w Twojej intencji” — czytamy w dalszej części publikacji.

Barbara Nowak komentuje

„Przyjmuję za pewnik moją ułomność i wpisanie w moje losy klęski, ale jestem zdecydowana do końca swoich dni pracować na konto Twoje i partii” — miała dodać Nowak.

Były kurator oświaty miała napisać, że swoje stanowisko zawdzięcza właśnie Terleckiemu i dodać, że jej córka ma problemy w pracy (Urzędzie Miasta Krakowa) przez pełnioną przez nią funkcję. „Po drugie, wiem, że trochę mogę. Dzięki obopólnej sympatii z wiceprezydent, mam realne przełożenie na politykę w mieście Krakowie. Jestem stale jeden krok przed resztą kuratorów z całej Polski. Moja polityka spowodować ma zastopowanie strajków ZNP i pełny sukces reformy” — miała napisać do wicemarszałka Sejmu.

W środę Barbara Nowak odniosła się do rzekomych maili. „Dociekliwym polecam sprawdzić liczbę moich zawiadomień organów ścigania o groźbach karalnych wobec mnie i moich bliskich, analizę uznania mnie za ofiarę stalkingu, ściek hejtu od lat. Teraz stan gotowości najwyższej, przecież kandyduję w wyborach! Zombie żądają pisowskiej krwi! — napisała na platformie X.

Źródło: Oko.press

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *